Incydent na cmentarzu, przyjechał Andriejew. Kości na schodach

W czwartek rano nieznani sprawcy rozlali krew i porozrzucali kości na schodach Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Przed południem, jak co roku 9 maja, w Dzień Zwycięstwa, rosyjski ambasador składał kwiaty pod obeliskiem.

ambasadorKrew i kości na schodach. Incydent na Cmentarzu Żołnierzy Sowieckich
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Jak podaje Biełsat, nieznani sprawcy rozlali krew i porozrzucali kości wokół obelisku na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Tradycyjnie 9 maja ambasador Rosji wraz ze swoimi współpracownikami pojawiał się na cmentarzu, aby złożyć kwiaty.

Aktywiści z "Euromaidan Warszawa" zaplanowali na dzisiaj akcję protestacyjną.

"Jej celem jest przypomnienie rosyjskiemu ambasadorowi, który co roku składa na cmentarzu kwiaty, co Rosja uczyniła na Ukrainie. W akcji biorą udział Ukrainki ubrane w białe suknie, na których wypisano imiona poległych żołnierzy oraz nazwy zniszczonych i okupowanych miast. Wśród kobiet są żony, których mężowie oddali życie za wolność Ukrainy" - napisał Biełsat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin zaatakuje kraj NATO? "To irracjonalne"

Przed południem na terenie cmentarza pojawił się rosyjski ambasador Siergiej Andriejew. Na miejscu była też grupa protestujących.

Przed rokiem Andriejew nie wszedł na cmentarz

Przypomnijmy, w ubiegłym roku, przed Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich zgromadziło się kilkaset osób, które czekały na ambasadora. Od godziny 9 rano trwała tam antywojenna manifestacja, która została wcześniej formalnie zgłoszona w stołecznym ratuszu przez osobę prywatną.

Przed przybyciem ambasadora na miejscu ustawione zostały makiety zbombardowanych bloków z Bachmutu, Mariupola, Buczy, Chersonia i Irpienia. Pojawiły się również symboliczne groby zamordowanych Ukraińców, które były poplamione czerwoną farbą, symbolizującą krew. Z ustawionego głośnika słychać było syreny alarmowe i odgłosy bombardowania.

Ambasador Rosji Siergiej Andriejew po dotarciu przed bramy cmentarza nie zdołał wejść na jego teren i złożyć kwiatów. Przed zgromadzonymi dziennikarzami powtarzał propagandowe tezy, po czym odjechał.

Czytaj także:

Źródło: x.com/WP

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza