PolskaImmunitet Banasia. Nieoczekiwane opóźnienie. "Dotychczas się tak nie zdarzyło"

Immunitet Banasia. Nieoczekiwane opóźnienie. "Dotychczas się tak nie zdarzyło"

Immunitet Mariana Banasia. Sejmowa komisja wciąż czeka na akta
Immunitet Mariana Banasia. Sejmowa komisja wciąż czeka na akta
Źródło zdjęć: © Agencja FORUM | GRZEGORZ KRZYZEWSKI
oprac. MDR
27.08.2021 12:38

Sprawa immunitetu prezesa NIK utknęła w martwym punkcie. Członkowie Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych wciąż czekają na ruch prokuratury w Białymstoku, która ma podjąć decyzję dotyczącą przekazania jej akt ze śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Mariana Banasia.

Na wyjątkowość sprawy Banasia uwagę zwrócił przewodniczący sejmowej komisji Kazimierz Smoliński z PiS. - Dotąd nie zdarzyło się w historii, byśmy oceniali wniosek o uchylenie immunitetu urzędującemu prezesowi NIK. Sprawa wymaga od nas rzetelności i wnikliwości. Ważne jest, byśmy zapoznali się z materiałami prokuratury i dopiero wtedy głosowali, czy uchylić mu immunitet, czy nie - powiedział poseł w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

W praktyce może to oznaczać, że wniosek o uchylenie Banasiowi immunitetu może zostać poddany pod głosowanie za wiele miesięcy.

Immunitet Mariana Banasia. Akta dotyczą też innych osób

Decyzja prokuratury w sprawie przekazania akt do komisji jest najprawdopodobniej odwlekana z uwagi na ich zawartość. W zawiadomieniu, które trafiło do białostockiej prokuratury znajdują się zarzuty wobec żony Mariana Banasia, jego syna i byłego dyrektora krakowskiej Izby Skarbowej. Wniosek o uchylenie immunitetu dotyczy zaś wyłącznie prezesa NIK. Nie ma więc żadnych przesłanek, na podstawie których posłowie mieliby zapoznać się z treścią zarzutów stawianych innym osobom.

Jak donosi "Rz", białostoccy prokuratorzy analizują treść akt, by zdecydować, w jakim zakresie mogą je ujawnić posłom zasiadającym w komisji. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni. Pewne jest, że posłowie zapoznają się przynajmniej z częścią materiału zawartego w aktach, bo gwarantuje to ustawa o NIK. Najprawdopodobniej będzie to jednak obwarowane pewnymi ograniczeniami.

Prokuratura Regionalna w Białymstoku na razie nie komentuje sprawy immunitetu Banasia. Ze wcześniejszych wypowiedzi rzeczniczki tej instytucji Elżbiety Pieniążek wynika jednak, że w aktach znajduje się materiał dowodowy "wystarczający do postawienia zarzutów składania nieprawdziwych oświadczeń majątkowych.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (137)
Zobacz także