Iława. Żywcem spalił króliki, bo zdenerwował go pasierb

Policjanci z Iławy zatrzymali 36-latka, który w trakcie awantury domowej wrzucił do pieca dwa króliki. Zwierzęta spłonęły żywcem. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu 5 lat więzienia.

Iława. Żywcem spalił króliki, bo zdenerwował go pasierb (zdjęcie ilustracyjne)
Iława. Żywcem spalił króliki, bo zdenerwował go pasierb (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Pixabay | onkelramirez1
Sylwia Bagińska

Iławscy policjanci zostali poinformowani o awanturze domowej w jednym z domów w gminie Iława. Alarmujący przekazał, że ojczym biega za nim z siekierą i mu grozi. Śledczy udali się na miejsce zgłoszenia.

Iława. 36-latek wrzucił króliki do pieca

Policjanci na miejscu ustalili, że 36-latek zdenerwował się na swojego pasierba. "Mężczyzna wyjął z klatek dwa króliki, po czym wrzucił je do palącego się pieca" - czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Zwierzęta spłonęły żywcem.

36-latek groził również za pomocą siekiery swojemu pasierbowi. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Przewieziono go i osadzono w policyjnej celi.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty. 36-latek przyznał się do winy. Jak przekazała policja w Iławie, za zabicie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Iławie

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (174)