PolskaIlasz: jestem kandydatem spoza układu partyjnego

Ilasz: jestem kandydatem spoza układu partyjnego

Kandydat na prezydenta RP Liwiusz Ilasz
przedstawił się na konferencji prasowej w Warszawie jako
osoba spoza układu politycznego w Polsce. To stanowi moją siłę -
powiedział.

Ilasz: jestem kandydatem spoza układu partyjnego
Źródło zdjęć: © PAP

11.06.2005 | aktual.: 11.06.2005 19:12

Moja decyzja o kandydowaniu jest wyrazem sprzeciwu wobec układu partyjno politycznego panującego w Polsce, który winię za upadek polskiej demokracji parlamentarnej - oświadczył Ilasz, który pracuje jako prawnik w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Podkreślił, że nie chce proponować Polakom nowatorskiego programu, ale rozwiązania sprawdzone już w Ameryce i innych wysoko rozwiniętych krajach.

Ilasz chce m.in. wzmocnienia uprawnień prezydenta; konstytucyjnych gwarancji utrzymania w polskich rękach kluczowych gałęzi gospodarki narodowej; budowy nowoczesnych dróg i autostrad; wstrzymania dotacji dla partii politycznych i zacieśnienia współpracy z USA jako uzupełnienie naszego członkostwa w UE.

Ilasz jest też zwolennikiem ścisłej współpracy Polski z NAFTA (Północnoamerykańskim Porozumieniem o Wolnym Handlu). Jak zaznaczył, jest sceptyczny, jeśli chodzi o dalszą przyszłość i powodzenie UE. Jego zdaniem, za 10 lat Unia "przejdzie do historii".

Kandydat zapowiedział, że w realizacji swojego programu jest gotowy współpracować z wszystkimi siłami politycznymi w Polsce, jednak nie zamierza się z żadną z nich wiązać.

Ilasz ma zamiar wygrać wybory, ale - jeśli nie zwycięży - zamierza czynnie uczestniczyć w polskim życiu politycznym.

Ilasz ma 44 lata. Urodził się w Warszawie w rodzinie prawniczej; jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego i Touro Dame Law School. Do Ameryki wyjechał w roku 1984. Sam o sobie mówi, że "mieszka w Polsce, a pracuje w USA". Obecnie jest obywatelem polskim i amerykańskim, jest też właścicielem kancelarii adwokackiej w Nowym Jorku.

Ilasz ożenił się z Amerykanką pochodzenia Chińskiego - Yinan, z którą ma 15-miesięczną córkę - Livię.

Jak podaje biuro prasowe Ilasza, według badania przeprowadzonego w ostatni piątek przez TNS OBOP na zlecenie biura kandydata, Ilasz może liczyć na 4 proc. poparcie w wyborach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)