"Igrzyska Wolności". Donald Tusk nie otrzymał zaproszenia
Szef Rady Europejskiej tym razem nie został zaproszony na "Igrzyska Wolności" do Łodzi – dowiedziała się WP. – Donald Tusk ma dużo pracy, zapraszanie go teraz do Polski nie miałoby sensu – tłumaczy nam współorganizator "Igrzysk" Leszek Jażdżewski.
13.09.2019 | aktual.: 13.09.2019 06:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ubiegłym roku Tusk w Łodzi wystąpił 10 listopada, tuż przed Świętem Niepodległości. Wygłosił wykład pt. "11 Listopada 2018. Polska i Europa. Dwie rocznice, dwie lekcje". – Po 123 latach zaborów udało się z niepasujących do siebie kawałków zszyć polskie państwo (...). Mieliśmy dużo szczęścia do osób, które odpowiadały za Polskę – powiedział.
Nawiązywał do obecnie rządzących: – Jeśli Józef Piłsudski i Lech Wałęsa mogli pokonać bolszewików, a obaj mieli o wiele trudniejszą sytuację niż jest dzisiaj, to dlaczego wy nie mielibyście dać rady pokonać współczesnych bolszewików? – pytał wtedy Tusk zgromadzonych na "Igrzyskach Wolności".
Tymi słowami były premier wywołał wówczas burzę. I od tamtej pory mocno zaangażował się w kampanię wyborczą opozycji w Polsce. Aż do przegranych wyborów europejskich 26 maja.
Zerwany kontakt
– Dlaczego nie zaprosiliście tym razem Donalda Tuska? – pytamy Leszka Jażdżewskiego, redaktora naczelnego magazynu Liberté.
– Bo ma teraz dużo pracy. Zapraszanie w tej chwili szefa Rady Europejskiej do Polski nie miałoby sensu – odpowiada nasz rozmówca.
Jak podkreśla, już w kwietniu na "Igrzyska Wolności" zaprosił... Jarosława Kaczyńskiego. – Ale prezes PiS nie odpowiedział, ma własną imprezę w Łodzi – uśmiecha się Jażdżewski (PiS organizuje w tym mieście w weekend konwencję wyborczą).
Szef Liberté zorganizował także wykład Tuska 3 maja w Warszawie. To wtedy Jażdżewski mówił m.in., że "Polski Kościół zaparł się Ewangelii, zaparł się Chrystusa i gdyby dzisiaj Chrystus był ponownie ukrzyżowany, to prawdopodobnie przez tych, którzy używają krzyża jako pałki do tego, aby zaganiać pokorne owieczki do zagrody". Wyraził też pogląd, że "dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą w stanie zdobyć władzę nad duszami Polaków". "Ale rywalizacja na inwektywy i negatywne emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry" – powiedział redaktor naczelny Liberté.
Wielu polityków opozycji było oburzonych wystąpieniem Jażdżewskiego. Ponoć sam Tusk miał być zaskoczony słowami skierowanymi przeciwko hierarchom, które padły tuż przed jego wykładem.
Zobacz także
Po tym Tusk z Jażdżewskim przestał się spotykać.
Wystąpienie Wałęsy głównym punktem programu
Mimo nieobecności byłego premiera na tegorocznych "Igrzyskach Wolności", na imprezie pojawi się wiele znanych i cenionych osobistości – ze świata kultury, polityki, mediów i nie tylko.
W niedzielę, 15 września, w ostatni dzień imprezy, wykład wygłosi prezydent Lech Wałęsa. Opowie o tym, czym w XXI wieku jest Solidarność.
Po Wałęsie na scenie mają rozpocząć się "power speeches młodych" – nieujawnianych jeszcze wschodzących liderów sceny politycznej i nie tylko, zaangażowanych w sprawy społeczne i klimatyczne.
– Uwierzcie mi, to będzie petarda! – zapowiada Leszek Jażdżewski.
Szósta edycja "Igrzysk Wolności" odbędzie się 13-15 września (od piątku do niedzieli) w łódzkiej "Atlas Arenie". Z aktualnym programem imprezy można zapoznać się na stronie organizatora. Bilety on-line można było kupować do 12 września.
Na przestrzeni pięciu lat od pierwszej zorganizowanej edycji wydarzenia – jak podkreślają organizatorzy – udało się zaangażować do udziału w forum "najwybitniejszych intelektualistów, ludzi kultury i życia publicznego światowego formatu". – W ramach Igrzysk Wolności odbyły się wystąpienia: byłych premierów, przewodniczącego Rady Europejskiej, przedstawicieli Komisji Europejskiej, dysydentów, twórców literackich i poetów, liderów wpływowych organizacji pozarządowych – jak choćby Freedom House, National Endowment for Democracy czy European Liberal Forum – wyliczają organizatorzy.
Wśród gości "Igrzysk Wolności 2019" są m.in.: Masha Gessen, Bernard Guetta, Marek Belka, Elżbieta Bieńkowska, Michał Boni, Katalin Cseh, Joanna Bator, Łukasz Orbitowski, Marek Safjan, Ewa Łętowska, Wojciech Sadurski, Kaja Kallas, Tadeusz Gadacz, Andrzej Olechowski, Danuta Huebner, Barbara Nowacka, Joanna Scheuring-Wielgus, Tom Palmer, Marcin Meller, Justyna Kopińska, Sofia Nerband, Adam Bodnar, Krystian Lupa, Paweł Potoroczyn, Jarosław Gugała, Jurgen Martens, Daniel Kaddik, Bartosz Węglarczyk, Radosław Sikorski, Joanna Kos-Krauze, Detmar Doering, Eliza Michalik oraz Daniel Milo.