Idzie ku lepszemu! Coraz cieplej i coraz jaśniej
Końcówka lutego to moment roku, w którym nie odczuwamy jeszcze poprawy pogody. Wszystko jest nadal zimowe - temperatury, opady śniegu, ciągle dość krótki dzień. Jest to jednak okres szczególny - teraz właśnie wiosna rozpoczyna swój kontratak, choć zanim odczujemy jej skutki, będzie musiała jeszcze trochę "popracować".
Średnie maksymalne temperatury w Polsce utrzymują się przez drugą połowę grudnia i cały styczeń oraz przez pierwszą połowę lutego na poziomie mniej więcej zera stopni. Oczywiście przykładowo w Suwałkach wartości te są niższe, a na Dolnym Śląsku wyższe, ale wszędzie jest to najzimniejsza część roku. Przyszła jednak pora na zmiany.
Natura właśnie zaczyna marsz pod górkę na sinusoidzie średnich temperatur. Oznacza to, że teraz przyrost temperatury będzie następował szybko i intensywnie - co trzy-cztery dni powinno być o około jeden stopień cieplej. Choć 14 lutego w Warszawie zwykle w dzień jest około zera, to już 28 lutego temperatura wynosi tam "aż" 3 stopnie.
Z takimi wartościami zwykle rozpoczynamy marzec. Kończymy go jednak na granicy wartości dwucyfrowych, wzrasta dodatkowo liczba dni słonecznych. Amplituda temperatur nadal jest duża, dlatego też zdarzają się dni ciepłe, kiedy to przy kilkunastu stopniach możemy poczuć upragnioną wiosnę, ale też typowo zimowe, z opadami śniegu.
Skoro termiczny "punkt przegięcia" mamy już za sobą, to pora upomnieć się także o odrobinę więcej słońca. Długość dnia wzrasta tak jak temperatura - najkrótszym dniem sezonu był 21 grudnia, kiedy to dzień trwał 7 godzin i 53 minuty, obecnie jest już o ponad dwie godziny dłuższy.
Dodatkowo już w nocy z 30 na 31 marca wrócimy do czasu letniego, a więc dzień będzie wydawał się jeszcze dłuższy. Wówczas ciemno będzie się robiło dopiero około godziny 19, a dzień potrwa już 12 godzin i 51 minut. Już wcześniej odczujemy jednak jego przyrost - teraz każdy dzień będzie stawał się dłuższy w sposób zauważalny dla naszego oka i psychiki.
Wszystko idzie zatem ku dobremu. Choć ciągle jesteśmy w okresie zimowym, pogoda nie nastraja do optymizmu, bo jest zimno i nieprzyjemnie, to jednak warto dostrzec światełko w tunelu. Oby tylko nie był nim nadjeżdżający pociąg w postaci zimnej i nieprzyjemnej wiosny. Spodziewajmy się jednak dobrego - z pewnością będzie robiło się coraz jaśniej i coraz cieplej, kwestią jest tylko, czy nadchodzący sezon wiosenno-letni będzie tak przyjemny, jak to zwykle ma miejsce.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">