Idź do wojska - dostaniesz mieszkanie
Wojsko da ci nie tylko pewną pracę, ale także piękne, nowe mieszkanie. Trzeba tylko zostać zawodowym żołnierzem - pisze "Fakt".
Nowoczesna armia to nie rekruci wcielani do wojska siłą, lecz doskonale wyszkoleni zawodowcy. Oni zapewniają skuteczne działanie i stanowią o jej sile. Czas wojaków Szwejków już dawno się skończył.
Generałowie rozumieją, że świetnie wyszkolony żołnierz musi mieć dobre warunki do odpoczynku i prywatnego życia. Zamiast dusznych, wieloosobowych sal koszarowych oferują zawodowcom w mundurach nowoczesne, przestronne i doskonale wyposażone mieszkanie.
Nasza Wojskowa Agencja Mieszkaniowa ma ich aż pięćset - mówi dziennikowi kapitan Adam Grell z jednostki w Brzegu.
W jego I Brygadzie Saperów służy już 200 zawodowych szeregowych. A potrzeba jeszcze przynajmniej 50. Na początek dostana oni 1300 zł. Za mieszkanie muszą zapłacić sami. Czynsz za trzy pokoje z kuchnią i łazienką oraz opłaty za ogrzewanie, gaz i prąd wynoszą razem ok. 500 zł.
Przed szeregowcami stoi otworem droga awansu. W trakcie 6-letniego kontraktu mogą przejść kurs podoficerski i kontynuować służbę.
Tomasz Bachanek przed 8 laty też zaczynał od gołych pagonów. Teraz jest starszym sierżantem i chwali sobie swą pracę. Jest szczęśliwy, bo już niedługo jego żona Ilona urodzi córeczkę.
Na żołnierzy czekają jednostki w całym kraju, m.in. w Międzyrzeczu, Bydgoszczy, Szczecinie, Krakowie i Świętoszowej. Potrzebni są nie tylko specjaliści wojskowi, tacy jak celowniczy, działowi czy strzelcy, ale kucharze oraz kierowcy - informuje "Fakt". (PAP)