PolskaIdee z Gdańska mają pójść w świat

Idee z Gdańska mają pójść w świat

Europejskie Centrum Solidarności powinno być miejscem, z którego będzie promieniować wdzięczność, doświadczenie i rozwiązania na przyszłość - uważa legendarny przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa.

Idee z Gdańska mają pójść w świat
Źródło zdjęć: © DB

Uroczyste podpisanie aktu erekcyjnego centrum, które ma stanąć na terenie Stoczni Gdańskiej, było jednym z ostatnich akordów wczorajszych obchodów jubileuszu "S". Doszło do tego na placu Solidarności, a Lech Wałęsa, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz obecny szef związku Janusz Śniadek podpisali dokument wielkim czerwonym długopisem z wizerunkiem Jana Pawła II. Takim samym jak ten, którym pierwszy przywódca "S" podpisywał w 1980 r. Porozumienia Sierpniowe. - Długopis wypożyczyliśmy specjalnie na uroczystość z naszej wystawy - powiedział nam Bogdan Lis, szef Fundacji Centrum Solidarności. Ten oryginalny z 1980 r. spoczywa na Jasnej Górze, w Gdańsku wczorajsi sygnatariusze wykorzystali replikę.

Pod aktem erekcyjnym podpisali się wszyscy szefowie międzynarodowych delegacji, które na jubileusz Sierpnia przyjechali do Gdańska. - Tak jak mówiliście, że nie ma wolności bez ,Solidarności", ja mówię, że nie ma Europy bez wolności i solidarności - powiedział przed podpisaniem Jose Manuel Barroso, szef Komisji Europejskiej. - Dziękuję "Solidarności" - dodał już po polsku Barroso. Podziękowania były za to, co jego zdaniem, ruch zrodzony w 1980 roku, uczynił dla zjednoczenia Europy i obalenia systemu komunistycznego. Organizatorzy postarali się też o symboliczną oprawę uroczystości.

Całość prowadzili Krystyna Janda i Jerzy Radziwiłowicz - ci sami aktorzy, którzy u Andrzeja Wajdy zagrali główne role w "Człowieku z żelaza". Prezydent Aleksander Kwaśniewski cieszył się, że świat zauważył i uczestniczy w 25-leciu "Solidarności". - Nawet ta ilość samolotów, tu na lotnisku (w Gdańsku - red.), pokazuje, że mamy do czynienia z wielkim wydarzeniem międzynarodowym - zaznaczał prezydent. Następny sygnatariusz, wicepremier Wielkiej Brytanii, John Prescott podkreślał, że ponieważ jego kraj przewodniczy obecnie Unii Europejskiej, to przemawia w imieniu 450 milionów obywateli Wspólnoty. - Jako związkowiec, którym byłem przez całe życie, jestem dumny, że "Solidarność" pokazała moc związków zawodowych jako pokojowego środka wiodącego ku demokracji i sprawiedliwości społecznej - powiedział Prescott.

Zgromadzeni wokół pomnika Poległych Stoczniowców ludzie w większości reagowali oklaskami na kolejne wystąpienia. Wyjątkiem był premier Marek Belka, przy przemówieniu którego dało słyszeć się gwizdy. - ECS, które tutaj powstanie, powinno być tętniącym życiem przypomnieniem siły ludzkiego charakteru, pragnienia wolności i wiary w przyszłość - mówił tymczasem premier. - To centrum pozwoli wszystkim zobaczyć, jak wielka jest siła solidarności zwykłych, może niezwykłych ludzi, przekonać się o skali sukcesu, jaki odniosła Europa Środkowa i Wschodnia. Najdłuższe brawa, w trakcie podpisywania dokumentu, otrzymał abp Stanisław Dziwisz. Po ceremonii jej uczestnicy ustawili się do wspólnego zdjęcia.

Europejskie Centrum Solidarności ECS ma pełnić rolę muzeum, biblioteki oraz centrum wystawienniczo-konferencyjnego z zapleczem hotelowym i gastronomicznym. Powstanie najpóźniej do 2010 roku. Nie wiadomo, jak będzie ono wyglądać. Architekci z całego świata przedstawili kilka tygodni temu swoje koncepcje jego budowy. Projekt Renato Rizzi zakłada, że najbardziej uwypuklonym jego elementem są dźwigi portowe i ich ułożenie względem bazyliki Mariackiej. Według Romualda Loeglera plac wokół Trzech Krzyży okalałaby woda. Można by się na niego dostać mostem prowadzącym od "Szklanego Kryształu" (przeszklonego budynku, z którego doskonale byłoby widać całą panoramę pomnika).

Według projektu Andreasa Reidemeistera i Sebastiana Wagnera początkiem centrum ma być plac Solidarności. Tuż obok niego usytuowany będzie budynek o kryształowej konstrukcji nazwany Ośrodkiem Solidarności. Projekt autorstwa Piotra Mazura, Wojciecha Targowskiego i Antoniego Taraszkiewicza także zakłada, że głównym punktem kompleksu będzie plac Solidarności. Centrum Solidarności to kompleks budynków zlokalizowany wzdłuż Drogi do Wolności.

Michał Lewandowski (vir)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)