PolskaIdee z Gdańska mają pójść w świat

Idee z Gdańska mają pójść w świat

Idee z Gdańska mają pójść w świat
Źródło zdjęć: © DB

01.09.2005 06:50, aktual.: 01.09.2005 09:24

Europejskie Centrum Solidarności powinno być miejscem, z którego będzie promieniować wdzięczność, doświadczenie i rozwiązania na przyszłość - uważa legendarny przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa.

Uroczyste podpisanie aktu erekcyjnego centrum, które ma stanąć na terenie Stoczni Gdańskiej, było jednym z ostatnich akordów wczorajszych obchodów jubileuszu "S". Doszło do tego na placu Solidarności, a Lech Wałęsa, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz obecny szef związku Janusz Śniadek podpisali dokument wielkim czerwonym długopisem z wizerunkiem Jana Pawła II. Takim samym jak ten, którym pierwszy przywódca "S" podpisywał w 1980 r. Porozumienia Sierpniowe. - Długopis wypożyczyliśmy specjalnie na uroczystość z naszej wystawy - powiedział nam Bogdan Lis, szef Fundacji Centrum Solidarności. Ten oryginalny z 1980 r. spoczywa na Jasnej Górze, w Gdańsku wczorajsi sygnatariusze wykorzystali replikę.

Pod aktem erekcyjnym podpisali się wszyscy szefowie międzynarodowych delegacji, które na jubileusz Sierpnia przyjechali do Gdańska. - Tak jak mówiliście, że nie ma wolności bez ,Solidarności", ja mówię, że nie ma Europy bez wolności i solidarności - powiedział przed podpisaniem Jose Manuel Barroso, szef Komisji Europejskiej. - Dziękuję "Solidarności" - dodał już po polsku Barroso. Podziękowania były za to, co jego zdaniem, ruch zrodzony w 1980 roku, uczynił dla zjednoczenia Europy i obalenia systemu komunistycznego. Organizatorzy postarali się też o symboliczną oprawę uroczystości.

Całość prowadzili Krystyna Janda i Jerzy Radziwiłowicz - ci sami aktorzy, którzy u Andrzeja Wajdy zagrali główne role w "Człowieku z żelaza". Prezydent Aleksander Kwaśniewski cieszył się, że świat zauważył i uczestniczy w 25-leciu "Solidarności". - Nawet ta ilość samolotów, tu na lotnisku (w Gdańsku - red.), pokazuje, że mamy do czynienia z wielkim wydarzeniem międzynarodowym - zaznaczał prezydent. Następny sygnatariusz, wicepremier Wielkiej Brytanii, John Prescott podkreślał, że ponieważ jego kraj przewodniczy obecnie Unii Europejskiej, to przemawia w imieniu 450 milionów obywateli Wspólnoty. - Jako związkowiec, którym byłem przez całe życie, jestem dumny, że "Solidarność" pokazała moc związków zawodowych jako pokojowego środka wiodącego ku demokracji i sprawiedliwości społecznej - powiedział Prescott.

Zgromadzeni wokół pomnika Poległych Stoczniowców ludzie w większości reagowali oklaskami na kolejne wystąpienia. Wyjątkiem był premier Marek Belka, przy przemówieniu którego dało słyszeć się gwizdy. - ECS, które tutaj powstanie, powinno być tętniącym życiem przypomnieniem siły ludzkiego charakteru, pragnienia wolności i wiary w przyszłość - mówił tymczasem premier. - To centrum pozwoli wszystkim zobaczyć, jak wielka jest siła solidarności zwykłych, może niezwykłych ludzi, przekonać się o skali sukcesu, jaki odniosła Europa Środkowa i Wschodnia. Najdłuższe brawa, w trakcie podpisywania dokumentu, otrzymał abp Stanisław Dziwisz. Po ceremonii jej uczestnicy ustawili się do wspólnego zdjęcia.

Europejskie Centrum Solidarności ECS ma pełnić rolę muzeum, biblioteki oraz centrum wystawienniczo-konferencyjnego z zapleczem hotelowym i gastronomicznym. Powstanie najpóźniej do 2010 roku. Nie wiadomo, jak będzie ono wyglądać. Architekci z całego świata przedstawili kilka tygodni temu swoje koncepcje jego budowy. Projekt Renato Rizzi zakłada, że najbardziej uwypuklonym jego elementem są dźwigi portowe i ich ułożenie względem bazyliki Mariackiej. Według Romualda Loeglera plac wokół Trzech Krzyży okalałaby woda. Można by się na niego dostać mostem prowadzącym od "Szklanego Kryształu" (przeszklonego budynku, z którego doskonale byłoby widać całą panoramę pomnika).

Według projektu Andreasa Reidemeistera i Sebastiana Wagnera początkiem centrum ma być plac Solidarności. Tuż obok niego usytuowany będzie budynek o kryształowej konstrukcji nazwany Ośrodkiem Solidarności. Projekt autorstwa Piotra Mazura, Wojciecha Targowskiego i Antoniego Taraszkiewicza także zakłada, że głównym punktem kompleksu będzie plac Solidarności. Centrum Solidarności to kompleks budynków zlokalizowany wzdłuż Drogi do Wolności.

Michał Lewandowski (vir)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także