Huti się poddają. "Po prostu nie chcą walczyć"

• Jemeńscy rebelianci Huti ogłosili, że nie będą już atakować statków. Decyzja ta została ogłoszona przez prezydenta USA Donalda Trumpa podczas spotkania z premierem Kanady Markiem Carneyem.
• USA zaprzestanie bombardowań w odpowiedzi na decyzję Huti. Trump podkreślił, że Stany Zjednoczone uszanują decyzję rebeliantów i wstrzymają swoje działania militarne.
• Informacja o decyzji Huti została przekazana podczas spotkania w Gabinecie Owalnym. Trump relacjonował, że dowiedział się o tym niedawno i jest to znaczący krok w kierunku pokoju.

Podczas spotkania z premierem Kanady Markiem Carneyem, prezydent USA Donald Trump ogłosił, że jemeńscy rebelianci Huti zdecydowali się zaprzestać ataków na statki. Trump podkreślił, że Huti nie chcą już walczyć, co jest kluczowym elementem w dążeniu do zakończenia konfliktu.

- Mieliśmy wczoraj wieczorem bardzo dobre wieści. Huti ogłosili, że nie chcą już walczyć. Po prostu nie chcą walczyć. I uszanujemy to, i tak zrobimy: my zaprzestaniemy bombardowań, a oni skapitulowali - powiedział Trump podczas spotkania z Carneyem w Gabinecie Owalnym.

Decyzja Huti o zaprzestaniu ataków na statki jest znaczącym krokiem w kierunku poprawy relacji z USA. Trump zaznaczył, że Stany Zjednoczone wstrzymają bombardowania w odpowiedzi na tę decyzję.

- Mówią, że nie będą już wysadzać statków w powietrze, a to jest cel tego, co robiliśmy, więc to tylko wieści. Właśnie się o tym dowiedzieliśmy - wskazał Trump.

Stany Zjednoczone rozpoczęły w ubiegłym miesiącu ataki na dużą skalę przeciwko Hutim, zapowiadając ich kontynuację, dopóki rebelianci nie zaprzestaną ataków na statki na Morzu Czerwonym. USA podkreślają, że ich działania mają na celu walkę z terroryzmem i ochronę wolności żeglugi.

Huti, od wybuchu wojny w Strefie Gazy, przeprowadzili ponad 100 ataków na statki, deklarując wsparcie dla Hamasu walczącego z Izraelem.