Rosjanie nie mogli spać spokojnie. Nocny atak na ich bazę
W nocy w Melitopolu rozległy się potężne eksplozje. Według wstępnych informacji, wojsko ukraińskie uderzyło w bazę wroga. Z kolei Rosjanie zaatakowali w nocy Charków.
20.08.2022 | aktual.: 20.08.2022 07:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W nocy w Melitopolu rozległy się potężne eksplozje. Według wstępnych danych, wojsko ukraińskie uderzyło w jedną z baz wojskowych wroga, znajdujących się w pobliżu lotniska.
Mer miasta Iwan Fiodorow zauważył, że wybuchy były tak potężne, że słyszało je całe miasto. Szef rady miasta opublikował także kilka filmów, na których można zobaczyć momenty ataków, a także same wybuchy.
Rosjanie przekazali nieprawdziwe informacje o uruchomieniu obrony przeciwlotniczej. Dzięki filmom widać, że nie miało to miejsca. Można wyraźnie zaobserwować tor lotu pocisku, a także moment jego trafienia w cel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Atak na dumę I wielki symbol Rosji kwestią czasu? "Jest już sygnał"
Wróg zaatakował Charków z Biełgorodu
Noc z piątku na sobotę była też niespokojna dla mieszkańców rosyjskiego Biełgorodu. Na terytorium Ukrainy wystrzelono z niego kilka rakiet. Według lokalnych mieszkańców, naloty były bardzo głośne.
Według wstępnych informacji, podczas startu eksplodowały dwie rakiety Rosjan.
Niedługo potem sytuację skomentował burmistrz zaatakowanego Charkowa Ihor Terechow. Zauważył, że wróg uderzył w krytyczną infrastrukturę w okręgu Nemyshlyan.