"Huebner rozumie przede wszystkim intencje rządu"

- Pani Danuta Huebner doskonale rozumie przede wszystkim intencje polskiego rządu, który robi wszystko, żeby rzeczywiście Polska otrzymała jedną z ważniejszych tek gospodarczych. To jest szczególnie ważne dzisiaj, kiedy mamy do czynienia z gigantycznym kryzysem gospodarczym w Europie i na świecie - powiedział w "Sygnałach Dnia" Zbigniew Chlebowski z Platformy Obywatelskiej.

"Huebner rozumie przede wszystkim intencje rządu"
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

17.06.2009 11:04

"Sygnały Dnia": Panie pośle, kiedy pan ostatnio rozmawiał z Danutą Huebner?

Zbigniew Chlebowski: Widzieliśmy się na spotkaniu u pana premiera w ubiegły poniedziałek.

Już po decyzji w sprawie komisarza Unii Europejskiej?

- Pani Danuta Huebner była już po rozmowie z premierem, tak że sądzę, że już miała wiedzę o planach polskiego rządu odnośnie przyszłego komisarza.

Była bardzo rozgoryczona?

- Nie, wydaje się, że pani Danuta Huebner doskonale rozumie przede wszystkim intencje polskiego rządu, który robi wszystko, żeby rzeczywiście Polska otrzymała jedną z ważniejszych tek gospodarczych. To jest szczególnie ważne dzisiaj, kiedy mamy do czynienia z gigantycznym kryzysem gospodarczym w Europie i na świecie, kiedy tak naprawdę nie wiadomo, jak ten kryzys będzie się rozwijał, więc polski komisarz, który odpowiada za sprawy gospodarcze, ma szczególne znaczenie. To znaczenie jest też szczególne w kontekście tego, że właśnie w tej kadencji Parlamentu Europejskiego będą zapadały decyzje dotyczące przyszłej perspektywy finansowej na lata 2014-2020. Więc właśnie komisarz od spraw gospodarczych Polsce jest szczególnie potrzebny.

Ale z tego, co wiemy, pani profesor Danuta Huebner bardzo liczyła na to, że w dalszym ciągu będzie pełniła funkcję komisarza Unii Europejskiej, ale premier woli swojego człowieka?

- To nie chodzi o to, kogo premier woli. Premier przede wszystkim i polski rząd zabiega o polski, nasz narodowy interes, a w tym momencie nasz narodowy interes wskazuje wyraźnie na to, że my robimy wszystko i zabiegamy o tekę - raz jeszcze podkreślam - tekę gospodarczą, ważną dla naszego kraju. I w tym momencie najistotniejsze są właśnie te ustalenia. Polska, polski przedstawiciel w Komisji Europejskiej musi odpowiadać za ważny resort gospodarczy. I to jest najważniejsze. Jeśli ma odpowiadać za ważny resort gospodarczy, to absolutnie najlepszym kandydatem jest Janusz Lewandowski. I taka jest logika postępowania premiera i polskiego rządu.

- No ale niektórzy politycy Platformy Obywatelskiej mówią, że Janusz Lewandowski ma większą wrażliwość na sprawy Polski w Unii Europejskiej, a na przykład Grzegorz Napieralski, który notabene za pół godziny będzie gościem Sygnałów Dnia, mówi wręcz, że właściwie Danuta Huebner została przez Platformę Obywatelską wykorzystana.

- No, to jest jakie totalne nieporozumienie. Przede wszystkim nie obiecywaliśmy nikomu, kto startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego, nie obiecywaliśmy jakichś lukratywnych stanowisk w Komisji czy w instytucjach europejskich. Bardzo wysoko cenimy pracę pani profesor Danuty Huebner, jej osiągnięcia przez minione lata, kiedy była komisarzem, wiem o tym doskonale, że robimy wszystko i zabiegamy o to, żeby pani Danuta Huebner kierowała również bardzo ważną komisją w Parlamencie Europejskim, ale w tym momencie nasz narodowy interes jest ważniejszy niż nazwisko tego czy innego polityka. Wydaje się, że Janusz Lewandowski przede wszystkim ma doskonałe kompetencje. Pamiętajmy, że to on kierował w Parlamencie Europejskim Komisją ds. Budżetu, to on jest rzeczywiście kompetentnym, ma kwalifikacje, jest też – co ważne w Brukseli – cenionym politykiem.

Właśnie, europoseł Bogusław Sonik z Platformy Obywatelskiej mówi: „Potrzebowaliśmy polityka, a nie urzędnika”.

- No, to prawda, że przyszły komisarz musi w jakimś sensie łączyć te dwie funkcje, z jednej strony zdolności polityczne, a z drugiej strony kompetencje. Wydaje się, że Janusz Lewandowski...

Danuta Huebner nie ma takich zdolności politycznych pana zdaniem?

- Ma, tylko nie w tym obszarze, nie w obszarze gospodarki, a właśnie o ten obszar, o taką komisję, o taką tekę zabiega polski rząd, właśnie o tekę gospodarczą.

No ale dla wielu również i polityków, a także komentatorów sceny politycznej najważniejszą rzeczą, najważniejszym może obszarem w Polsce w tej chwili jest obszar związany z polityką regionalną, a tym zajmowała się Danuta Huebner.

- Nie, nie, nie, tu pozwolę się nie zgodzić, dlatego że raz jeszcze podkreślam: przede wszystkim te resorty gospodarcze to są finanse, to jest budżet, to jest rynek, to jest wolna konkurencja, to jest przemysł, który być może właśnie zostanie przydzielony Polsce. W obliczu również naszych narodowych wyzwań, kiedy patrzymy na ogromne problemy z polskimi stoczniami, z polskim górnictwem, z wieloma innymi branżami, ważnymi branżami, to naprawdę jeszcze patrząc na to otoczenie kryzysu gospodarczego, to nie mam wątpliwości, że teka gospodarcza jest najważniejsza, najistotniejsza, no i w tej sprawie moim zdaniem słuszną decyzję podjął premier i polski rząd.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)