PolskaHuebner: Polsce nie grożą unijne klauzule ochronne

Huebner: Polsce nie grożą unijne klauzule ochronne


Polsce nie grożą unijne klauzule ochronne, które mogą
wyłączyć Polskę z jednolitego rynku w niedostosowanych na czas
dziedzinach - uważa minister ds. europejskich Danuta Huebner.

08.08.2003 | aktual.: 08.08.2003 11:48

"Nikt nam niczym nie grozi" - powiedziała Huebner - "ale wszyscy, po obu stronach, mamy świadomość, że dopóki będą realizowane zobowiązania negocjacyjne, gwarantujące, że rynek wewnętrzny Unii Europejskiej nie będzie zagrożony w sferze bezpieczeństwa żywności, to nie grozi nam wprowadzenie klauzuli ochronnej".

Według minister Huebner, klauzule są dodatkowym zabezpieczeniem wynikającym z "bezprecedensowej skali" tego rozszerzenia Unii Europejskiej.

"Klauzule wprowadzono po to, żeby uspokoić także i politycznie - bo wprowadzenie tych klauzul miało także rolę polityczną - opinię publiczną w państwach członkowskich. Żeby zapewnić, że gdyby w związku z tym bezprecedensowym charakterem rozszerzenia pojawiły się jakieś zagrożenia, to Unia dysponuje odpowiednimi instrumentami, które nie dopuszczą do ich zmaterializowania się" - wyjaśniła Huebner.

Jej zdaniem, konsekwencje niedostosowania byłyby jednak niebezpieczne również dla Polaków, i to zarówno jako producentów, jak i konsumentów. Jednak - jak podkreśliła - producenci "nie staną się ofiarami tego dążenia do zdrowej żywności, jeżeli się na czas dostosują". Minister dodała, że na dostosowanie mają jeszcze trochę czasu.

Przyznała jednak, że niebezpieczeństwo zastosowania klauzul istnieje i będzie istniało, a pilnowanie bezpieczeństwa żywności jest procesem ciągłym. Podkreśliła, że Polska ma pełną świadomość, że bezpieczeństwo żywności jest priorytetem w procesie przygotowań do członkostwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)