"Hrabia" z bojówki Legii Warszawa zatrzymany. Wsypie "Starucha"?
Członek kibolskiej bojówki "Teddy Boys 95" Rafał Sz. ps. Hrabia, został zatrzymany na terenie Wielkiej Brytanii i przetransportowany do Polski. Jak donosi portal tvp.info, "mężczyzna usłyszał zarzuty handlu narkotykami i trafił już do aresztu".
25.01.2017 | aktual.: 25.01.2017 15:17
"Hrabia" był w przeszłości m.in. jednym z filarów grupy przestępczej "Szkatuły". Rozpracowywana przez lata grupa została ostatecznie rozbita przez Centralne Biuro Śledcze w 2012 roku. W sprawie zatrzymano w sumie 100 osób, w tym samego "Szkatułę", ale Rafałowi. Sz. udało się zbiec.
Teraz jego zatrzymanie może być kluczowe dla apelacji w sprawie lidera kibiców Legii Warszawa Piotra S. ps. Staruch, uniewinnionego rok temu przez sąd od zarzutu kupna amfetaminy.
Zeznania "Haniora"
O Rafale Sz. głośno było już od kwietnia 2011 roku, kiedy policja uderzyła w handlarzy narkotyków powiązanych z Legią Warszawa i Olimpią Elbląg. To wtedy został zatrzymany Marek H. ps. Hanior, członek bojówki "Teddy Boys 95", który szybko poszedł na współpracę z prokuraturą i został świadkiem koronnym.
Mężczyzna przyczynił się do wielkiej obławy z 28 maja 2012 roku, w której policja zatrzymała 45 osób. "Hrabia" uniknął tego zatrzymania, ponieważ razem z kilkoma innymi kibolami ukrywał się już na terenie Wielkiej Brytanii.
Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania, ale wpadł dopiero po czterech latach. Teraz po zatrzymaniu w okolicach Londynu został przetransportowany do Polski.
Usłyszał zarzuty handlu narkotykami, ale nie przyznał się do winy. Jego ewentualna współpraca z organami ścigania może być jednak kluczem do wyjaśnienia sprawy lidera kibiców Legii Warszawa Piotra S.
Pojawią się nowe fakty ws. "Starucha"?
W grudniu 2012 roku roku Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wysłała do Sądu Rejonowego Warszawa-Praga przeciw "Staruchowi" akt oskarżenia.
Mężczyzna był podejrzany w sprawie kupna w maju 2010 roku kilograma amfetaminy oraz przygotowania do "wprowadzenia do obrotu" 5 kilogramów tego narkotyku.
Zarzuty obciążające "Starucha" oparte były jednak wyłącznie na zeznaniach "Haniora" według którego, "Staruch" otrzymał wymienione wyżej narkotyki właśnie od Grzegorza Sz.. W wyniku braku konkretnych dowodów przed rokiem Piotr S. został jednak zwolniony od zarzutów.