Horror na polu. Kombajn wciągnął rolnika
Makabryczny wypadek miejscowości Wygiełzów pod Zawierciem. Rolnik został wciągnięty przez ślimak kombajnu. Mężczyznę z opresji uratował syn, który wezwał na miejsce służby. Rannego mężczyznę przetransportował do szpitala śmigłowiec LPR.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdarzenie miało miejsce w środę 10 sierpnia w miejscowości Wygiełzów w gminie Irządze. 68-letni rolnik wykonywał prace polowe przy użyciu kombajnu. Wówczas, w niewyjaśnionych okolicznościach, znalazł się pod maszyną. Wciągnął go tzw. ślimak.
- Na miejsce przyjechał jego syn. Spod ostrzy kombajnu wystawały nogi jego ojca. Mężczyzna zaalarmował służby. Na miejsce przyjechało pogotowie. Poszkodowany mężczyzna z ranami ciętymi w rejonie ud został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR - relacjonował se.pl sierż. Konrad Kluza z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Nie wiadomo w jakim stanie jest poszkodowany, ani czy w momencie zdarzenia był trzeźwy. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Źródło: se.pl
