Horror na lekcji. Uczniowi wybuchł telefon w spodniach
Do przerażającej sytuacji doszło w jednej ze szkół na terenie Ostrowia Wielkopolskiego (województwo wielkopolskie). W kieszeni spodni 14-latka wybuchł telefon komórkowy. Konieczna była interwencja straży pożarnej.
Informacje w tej sprawie przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowy ostrowskiej straży pożarnej. Kpt. Tomasz Chmielecki infromuje, że po eksplozji telefonu w kieszeni spodni ucznia, do szkoły wezwano strażaków.
Sytuacja miała miejsce w środę 15 lutego przed godz. 13 w jednej z klas szkoły podstawowej nr 7 w Ostrowie Wielkopolskim. Straż pożarną wezwała dyrekcja placówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Jak przywrócić las? Ekspertka mówi o najprostszym sposobie
Nastolatkowi wybuchł telefon w spodniach
- Z treści zgłoszenia wynikało, że na lekcji doszło do wybuchu i zapalenia się telefonu komórkowego, który znajdował się w kieszeni spodni jednego z uczniów - przekazał rzecznik prasowy strażaków.
Do akcji wysłano cztery zastępy straży. Przed ich przyjazdem nauczycielka ewakuowała uczniów z klasy. Strażacy zajęli się oddymieniem klasy.
Uczeń, u którego w spodniach eksplodował telefon, doznał lekkich oparzeń. Pomocy medycznej udzielono mu w sąsiadującej ze szkołą przychodni zdrowia. Kpt. Zieliński dodał, że do eksplozji telefonów dochodzi z reguły podczas ich ładowania.
Przeczytaj też: