Hongkong: znów tysiące ludzi na ulicach. Policja postrzeliła 14-latka

Tysiące ludzi znów wyszło protestować na ulicach Hongkongu. Tym razem sprzeciwiają się wprowadzonemu zakazowi zasłaniania twarzy. Dochodzi do starć z policją. Podczas jednego z nich postrzelony został w nogę - z ostrej amunicji - 14-letni chłopak.

Honkong: na ulice znów wyszły tysiące ludzi
Źródło zdjęć: © PAP | EPA/FAZRY ISMAIL
Violetta Baran

Szefowa administracji Hongkongu Carrie Lam ogłosiła w piątek, że od soboty wprowadza zakaz noszenia masek i zakrywania twarzy. Zakaz wprowadziła na mocy nadzwyczajnych przepisów o stanie kryzysowym, przyjętych w czasach kolonialnych i niestosowanych od 1967 r. Zezwalają one władzom na "wprowadzanie dowolnych przepisów”, jeśli uznają, że zaistniała "sytuacja kryzysowa lub zagrożenia publicznego".

Zakaz spodobał się Pekinowi. Opozycja uważa jednak, że ogranicza on swobodę demonstracji i może być wstępem do dalszej zmiany przepisów z pominięciem parlamentu.

Decyzja Carrie Lam nie przypadła także do gustu mieszkańcom Hongkongu, którzy od czterech miesięcy regularnie protestują na ulicach. Gdy tylko zapadł zmierzch, tysiące demonstrantów pojawiło się na ulicach. By wyładować swój gniew niszczą wszystko, co należy ich zdaniem do przyjaznych Chinom firm. Zablokowali drogę w centrum finansowym Hongkongu. Setki innych demonstrują pokojowo w centrum handlowym w miejscowości Sha Tin na Nowych Terytoriach, wznosząc hasło: "Hongkończycy, dodać gazu".

Policja próbuje rozproszyć demonstrantów używając gazu łzawiącego. Ci wznoszą barykady, obrzucają też policjantów koktajlami Mołotowa.

Z informacji serwisu hongkongfp.com wynika, że podczas starć z policją po raz kolejny doszło do użycia ostrej amunicji. Tym razem policjant, którego auto protestujący obrzucili koktajlami Mołotowa, prawdopodobnie przypadkowo, postrzelił w nogę 14-latka. Chłopiec trafił do szpitala.

We wtorek, w podobnych okolicznościach ranny został inny uczestnik protestów - 18-letni student. W szpitalu usłyszał zarzut udziału w zamieszkach oraz napaści na policjanta. Grozi mu 10 lat więzienia.

Źródło: reuters.com, hongkongfp.com

Wybrane dla Ciebie

Atak na 17-latka w Tarnowie. Finał poszukiwań sprawcy
Atak na 17-latka w Tarnowie. Finał poszukiwań sprawcy
Chełmno. Sprawca potrącenia pięciu osób z zarzutami usiłowania zabójstwa
Chełmno. Sprawca potrącenia pięciu osób z zarzutami usiłowania zabójstwa
Skandal na Kremlu. Influencerka ujawnia tajemniczy romans
Skandal na Kremlu. Influencerka ujawnia tajemniczy romans
Skandal po słowach Dudy. Europoseł przypomniał kultowy film
Skandal po słowach Dudy. Europoseł przypomniał kultowy film
Czy można robić grilla na plaży? Policjant raz na zawsze wyjaśnia
Czy można robić grilla na plaży? Policjant raz na zawsze wyjaśnia
Trump rozmawiał z synową w telewizji. Dygresja na temat kobiet
Trump rozmawiał z synową w telewizji. Dygresja na temat kobiet
Rosjanie próbują stworzyć strefę buforową. Niepokojące prognozy ISW
Rosjanie próbują stworzyć strefę buforową. Niepokojące prognozy ISW
Kontrowersje wokół flag w Cieszynie. Posłowie Konfederacji w akcji
Kontrowersje wokół flag w Cieszynie. Posłowie Konfederacji w akcji
Pościg za migrantami na Dolnym Śląsku. Afgańczycy w rękach służb
Pościg za migrantami na Dolnym Śląsku. Afgańczycy w rękach służb
Niezwykłe odkrycie w ruinach fortu w Anglii. Zmieni historię miejsca?
Niezwykłe odkrycie w ruinach fortu w Anglii. Zmieni historię miejsca?
TISZA z przewagą nad Orbanem. Ambitne plany opozycji na Węgrzech
TISZA z przewagą nad Orbanem. Ambitne plany opozycji na Węgrzech
Burzowa aura nad Polską. Te województwa najbardziej zagrożone
Burzowa aura nad Polską. Te województwa najbardziej zagrożone