"Homoseksualizm to patologia" - tego uczą się pielęgniarki
Homoseksualizm to patologia seksualna - takie wnioski płyną z programów, na podstawie których prowadzone są kursy dla pielęgniarek i położnych. Zatwierdził je były minister zdrowia Leszek Sikorski z SLD - informuje portal tvp.info.
Kontrowersyjne treści dotyczące homoseksualizmu znajdują się w programach nauczania pielęgniarstwa ginekologicznego i pielęgniarstwa rodzinnego. Homoseksualizm pojawia się w dziale "wybrane zagadnienia z zaburzeń i patologii seksualnych", w którym omawiane są także m.in. ekshibicjonizm, sadyzm, masochizm, współżycie grupowe, gwałt i prostytucja.
Jak podaje tvp.info, pytania, z których wynika, że homoseksualizm jest dewiacją, pojawiają się także na testach. W sesji wiosennej w 2011 r. w części pielęgniarstwo ginekologiczne znalazło się pytanie o to, kogo uwodzą "szczególnie niebezpieczni społecznie" homoseksualiści.
W sprawie programów nauczania u ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza interweniowała Kampania Przeciw Homofobii. Nie dostała od ministra odpowiedzi. Z kolei do Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych, które nadzoruje organizację kursów, wpłynęło pismo od posła Ruchu Palikota Roberta Biedronia. Dyrektor centrum dr Barbara Kot-Doniec zapewnia, że programy nauczania zostaną zmienione.