Hołownia miał podarunek dla Trzaskowskiego. Usłyszał: "Nie atakuj"
Debata prezydencka wszystkich kandydatów. Szymon Hołownia swoje pierwsze pytanie skierował do Rafała Trzaskowskiego. Przekazał mu także prezent na gadżety od kontrkandydatów.
Szymon Hołownia zapytał Rafała Trzaskowskiego o podpisanie ustawy porządkującej spółki Skarbu Państwa. Na początku jednak wręczył mu torbę na gadżety od kontrkandydatów.
Chcę trochę nawiązać do tego, o czym mówił Adrian Zandberg, ale w konkrecie – mówił Szymon Hołownia. - Adrian wyszedł z odpowiedzialności za państwo. My wciąż ją ponosimy i stąd moje bardzo konkretne pytanie – powiedział Szymon Hołownia.
Czy jeżeli zostaniesz prezydentem, podpiszesz ustawę, która porządkuje sytuację w spółkach Skarbu Państwa, która nie dopuści do tego, żeby partyjny nepotyzm, zatrudnianie hejterów, np. ludzi w Tramwajach Warszawskich było standardem w tym, co jest państwowym majątkiem? – zapytał Szymon Hołownia.
Dodał, że ta ustawa jest gotowa i rozumie, że im obu zależy na tym, żeby te standardy jak najwyższe przywrócić.
Czy podpisałbyś, będąc prezydentem, taką ustawę? – zapytał Szymon Hołownia.
Absolutnie jestem zwolennikiem takich rozwiązań i będę ich wspierał. Dziwi mnie, że próbujesz atakować Warszawę, skoro jesteś jednym z kandydatów, którzy w pewnym sensie współprowadzą miasto – odpowiedział Rafał Trzaskowski.
Dodał: Twój człowiek jest moim zastępcą, zresztą bardzo kompetentny. Pozdrawiam Jacka z tego miejsca – mówił Rafał Trzaskowski.
Wiesz dobrze, że jeśli chodzi o chorobę partyjniactwa, to ja jestem gotów z nią walczyć. Możemy to robić ręka w rękę, nie widzę żadnego problemu – powiedział Rafał Trzaskowski.
Proszę Cię jednak o jedno: nie atakuj rządu z wygodnej pozycji. Przypomnę, że jako druga osoba w koalicji rządzącej ponosisz większą odpowiedzialność za to, co dzieje się w spółkach Skarbu Państwa, niż ja – mówił Rafał Trzaskowski.
Dodał, że w gronie przyjaciół nie powinniśmy się kłócić.
Jeśli ktoś chce brać odpowiedzialność za Polskę, powinien działać i wpływać na koalicję rządzącą. Oczywiście do tego zachęcam - podkreślił prezydent Warszawy.
Debata prezydencka z udziałem wszystkich kandydatów
W poniedziałek o godz. 18 rozpoczęła się debata prezydencka "Super Expressu", pierwsza w tej kampanii z udziałem wszystkich 13 kandydatów. Debata odbyła się w nowej formule - pytań nie zadają dziennikarze, tylko kandydaci przepytują siebie nawzajem. Mają też czas na ripostę.