Holenderskie fregaty przeciw terroryzmowi
Z portu Den Helder w Holandii wypłynęły w poniedziałek trzy fregaty, które wezmą udział w międzynarodowej akcji zwalczania terroryzmu.
Rząd Holandii jeszcze w listopadzie ubiegłego roku zdecydował o udziale holenderskiej floty w tej akcji. Załogę wszystkich trzech statków żegnały w porcie rodziny i tłumy mieszkańców Holandii.
Jeden ze statków płynie w rejon Półwyspu Arabskiego, gdzie wspomoże Amerykanów w akcji zwalczania terroryzmu. Zadaniem fregaty będzie przede wszystkim obserwowanie podejrzanych statków, które na swoim pokładzie mogą nielegalnie przewozić terrorystów i informowanie o tym Amerykanów, którzy następnie wkroczą do akcji.
Druga fregata na Morzu Karaibskim włączy się w tropienie przemytników narkotyków, natomiast trzecia będzie operowała wraz z siłami NATO przy wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Jak poinformował minister obrony Holandii, do dyspozycji będzie także okręt podwodny, który już wcześniej wypłynął z Holandii, ale informacje o tym, gdzie będzie operował, objęto ścisłą tajemnicą. (an)