HIV groźniejszy dla podbitych przez Rzymian
Dlaczego ludzie żyjący na terenach dawnych kolonii imperium rzymskiego są bardziej podatni na zarażenie się wirusem HIV - tę zagadkę chcą rozwiązać francuscy naukowcy. O ich tezie informuje BBC.
04.09.2008 14:35
Badacze uważają, że ludzie zamieszkujący tereny niegdyś należące do Rzymu rzadziej posiadają gen, który broni ich przed HIV. Chodzi o Anglię, Francję, Grecję i Hiszpanię - donosi "New Scientist".
Naukowcy chcą też zbadać, czy nie miały na to wpływu epidemie dżumy lub ospy. Liczymy, że znajdziemy dowody, żeby rozwiązać tę kwestię - powiedziała dr Susan Scott z Liverpool University. Teza, że jakiś wirus przenoszony przez Rzymian miał wpływ na geny współczesnych Europejczyków, powstała na Uniwersytecie w Prowansji.
W granicach dawnego imperium, w krajach takich jak Hiszpania, Włochy czy Grecja, częstotliwość występowania genu CCR5-delta32, który oferuje ochronę przed HIV, wynosi 0-6%. Mieszkańcy krajów, znajdujących się na granicy imperium, jak Niemcy i współczesna Anglia, mają ten wariant genu na poziomie 8% i 11,8%. A w krajach, których imperium nigdy nie podbiło, współczynnik jest jeszcze wyższy.
Naukowcy podkreślają, że za genetycznymi zmianami niekoniecznie muszą stać rzymscy żołnierze. W legionach służyli ludzie z terenów całego imperium, nie tylko Włoch.