ŚwiatHiszpański okręt nielegalnie wpłynął na wody terytorialne Gibraltaru

Hiszpański okręt nielegalnie wpłynął na wody terytorialne Gibraltaru

Kolejna odsłona sporu o Gibraltar. Na jego wody terytorialne wpłynął hiszpański niszczyciel "Infanta Christina" - podały źródła rządowe. Wcześniej szef rządu Gibraltaru powiedział, że Donald Tusk "zachowuje się jak zdradzany mąż, rogacz, który odgrywa się na dzieciach". Z kolei lord Howard zasugerował wręcz, że premier Theresa May może szykować się do wojny.

04.04.2017 | aktual.: 04.04.2017 21:53

- Okręt wpłynął na terytorium Gibraltaru i Wielkiej Brytanii. Został zauważony przez marynarkę i nakazano mu opuścić nasze wody - powiedziała rzeczniczka rządu Gibraltaru.

Rząd Gibraltaru - brytyjskiego terytorium zamorskiego - uznał manewr okrętu za wtargnięcie, oskarżając hiszpańskie władze o regularne łamanie konwencji ONZ o prawie morza. To kolejna odsłona konfliktu o Gibraltar, który z pełną mocą rozgorzał w ostatnich dniach.

Szef rządu Gibraltaru bezpardonowo zaatakował Donalda Tuska

- Pan Tusk, który ma w zwyczaju stosowanie analogii (wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - przyp. red.) do rozwodu i pozwu rozwodowego, zachowuje się jak zdradzany mąż, rogacz, który odgrywa się na dzieciach - powiedział wcześniej szef rządu Gibraltaru Fabian Picardo.

Zdaniem Picardo, Hiszpania usiłowała prześladować Gibraltar, a Unia Europejska na to pozwalała. Zapewnił, że Gibraltar nie pozwoli na to, by stał się kartą przetargową w negocjacjach ws. wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty.

Napięcie rośnie od kilku dni. Czy Gibraltar to punkt zapalny?

Były szef Partii Konserwatywnej Michael Howard zasugerował kilka dni temu, że brytyjska premier Theresa May mogłaby pójść na wojnę z Hiszpanią, aby bronić Gibraltaru, jeśli Madryt zechce wykorzystać negocjacje dot. Brexitu do uzyskania kontroli nad tym terytorium.

W odpowiedzi, szef MSZ Hiszpanii Alfonso Dastis oświadczył, że Hiszpania jest zaskoczona tonem, jakim Brytyjczycy mówią o Gibraltarze i zaapelował o spokój.

Hiszpania nadal rości sobie prawa do Gibraltaru

Na linii Gibraltar/Wielka Brytania i Hiszpania jest gorąco od lat. Mieszkańcy brytyjskiego terytorium dwukrotnie odrzucili w referendach możliwość przejścia pod hiszpańską jurysdykcję. Jednak Hiszpania nadal rości sobie prawa do tego regionu.

Gibraltar stał się brytyjską kolonią na mocy traktatu z Utrechtu z 1713 roku, po jego zajęciu przez wojska angielskie w toku tzw. wojny o sukcesję hiszpańską.

Zobacz także
Komentarze (395)