Hiszpański sąd pragnie sądzić Demjaniuka za zbrodnie popełnione na obywatelach Hiszpanii w obozie koncentracyjnym we Flossenbuergu.
Władze hitlerowskie uwięziły tam 150 Hiszpanów, głównie republikanów, którzy uciekali z ojczyzny po zwycięstwie wojsk nacjonalistycznych generała Francisco Franco.
90-letni dziś Demjaniuk urodził się na Ukrainie i był w szeregach Armii Czerwonej. Dostał się do niewoli i został strażnikiem obozowym. Był żołnierzem zbrodniczej formacji strażników obozowych w Trawnikach pod Lublinem. Uczestniczył aktywnie w mordowaniu więźniów w obozie koncentracyjnym w Sobiborze. Udokumentowano również jego służbę w obozie na Majdanku.
W 1951 r. emigrował do USA i w 1958 r. uzyskał amerykańskie obywatelstwo.
Znalazł się liście sporządzonej przez Centrum Szymona Wiesenthala jako jeden z najkrwawszych zbrodniarzy wojennych.
Hiszpański Sąd Najwyższy chce go sądzić po tym, gdy zapadnie wyrok w jego procesie toczącym się w Niemczech.
