Hiszpania i Maroko porozumiały się ws. Persil
Sekretarz stanu USA Colin Powell ogłosił w sobotę, że Maroko i Hiszpania osiągnęły w wyniku amerykańskiej mediacji porozumienie w sprawie spornej wysepki Persil (Leila) - podała agencja AFP.
W krótkim komunikacie przekazanym prasie Colin Powell dodał, że obie strony zgodziły się powrócić do stanu sprzed 11 lipca tego roku. Mamy nadzieję, że porozumienie będzie zgodne z interesem obu tych krajów i pozwoli polepszyć między nimi stosunki dwustronne - podkreślił amerykański sekretarz stanu, zaznaczając jednocześnie że porozumienie osiągnięto dzięki mediacji Stanów Zjednoczonych.
Wiadomość o porozumieniu potwierdziły źródła hiszpańskie.
Spór o Persil - 13-hektarową, niezamieszkaną skalistą wysepkę, położoną niespełna 200 metrów od marokańskiego wybrzeża - rozpoczął się 11 lipca.
Na wyspę wkroczyło 12 marokańskich żołnierzy, którzy - jak twierdziły władze w Rabacie - mieli powstrzymać nielegalną imigrację i przemyt narkotyków. Po sześciu dniach Hiszpanie usunęli Marokańczyków i zatknęli na maszcie swoją flagę. Na wyspie pozostało 75 Hiszpanów.
Spór o wyspę sięga lat 50. ubiegłego wieku. Francja i Hiszpania wycofały się wtedy z Maroka, którego częściami zarządzały na zasadzie protektoratu. Na mocy porozumienia z 1956 roku Hiszpania zatrzymała dwie nadmorskie enklawy, Melillę i Ceutę, w której pobliżu leży sporna wysepka. Maroko kwestionuje prawa Hiszpanii do kilku skalistych wysepek u swego wybrzeża. (miz)