Trwa ładowanie...
d3k5zp9
03-03-2007 03:20

Historyk IPN: książka ks. Isakowicza-Zaleskiego pokazuje prawdziwy obraz działań SB

Profesor Andrzej Paczkowski i doktor Antoni Dudek wysoko oceniają książkę księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego "Księża wobec bezpieki. Obaj historycy dyskutowali o publikacji z autorem w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego.

d3k5zp9
d3k5zp9

Doktor Dudek podkreślił, że Kościół w Polsce jako jedyne środowisko rozlicza się z przeszłością. Zauważył, że ksiądz Zaleski jest pionierem nie tylko w polskim Kościele, który podjął trud badania dokumentów IPN na ten temat i mówienia, co z nich wynika. Zwrócił uwagę, że nie ma odpowiednika księdza Zaleskiego w polskim świecie akademickim, wśród lekarzy czy prawników.

Antoni Dudek stwierdził, że te właśnie środowiska czeka jeszcze rozliczenie z własną przeszłością. Dodał, że rozrachunek ten nie będzie miał z pewnością tak medialnego charakteru, jak lustracja w Kościele. Zdaniem Antoniego Dudka, dopiero wtedy, za jakieś 10-15 lat, zostanie w pełni docenione znaczenie publikacji księdza Zaleskiego. Nawet nie przez treść w niej zawartą, ale przez te wszystkie okoliczności, które towarzyszyły jej powstaniu, bo historia wydawania tej książki to niezwykle ważna historia - powiedział historyk IPN.

Doktor Dudek podkreślił, że książka pokazuje prawdziwy - nie tylko w odniesieniu do księży - obraz działań bezpieki, a zarazem prawdziwy sposób zachowania ludzi, którzy padali ofiarą SB. Ta książka nie mówi tylko takiej oczywistej prawdy, którą można by wysnuć bez czytania czegokolwiek: że jedni dawali się zwerbować, a inni nie, że jedni współpracowali, a inni nie - bo to jest dość oczywiste - zauważył doktor Dudek. Podkreślił, że ta książka pokazuje to, o czym on i jego koledzy z IPN-u starają się mówić odkąd zaczęli czytać teczki: że współpraca jest niezwykle złożonym zjawiskiem i najgorsze jest traktowanie tego w kategoriach "zero-jedynkowych", czyli że jak ktoś współpracował, to sprawa jest oczywista. Otóż nie jest - podkreśla doktor Dudek - i ta książka pokazuje bardzo dużo stopni tej współpracy, stopni zaangażowania, a także przypadki współpracy pozorowanej, takiej, której w praktyce nie było.

Dzięki temu - dodał Antoni Dudek - ta książka ukazuje, jak trudne jest orzekanie, że ktoś był współpracownikiem i w jakim zakresie.

d3k5zp9

Mówiąc o zastrzeżeniach do książki, Antoni Dudek wymienił podawanie nazwisk osób zaliczonych właśnie do kategorii "współpracy pozornej". Takim przypadkiem jest w książce księdza Zaleskiego biskup Górny w rozdziale "Budowniczy kościoła". Biskup został zarejestrowany jako współpracownik i - według materiałów IPN - pozorował współpracę z lęku o zahamowanie budowy kościoła. Doktor Dudek powiedział, że nie opisałby w ksiażce przypadku biskupa Górnego, bo informacja, że był zarejestrowany i że spotykał się z SB, choć nie współpracował, może postawić biskupa w oczach niektórych ludzi w podejrzanym świetle.

Antoni Dudek dodał, że również opisy tajnych współpracowników bez podawania nazwisk rodzą domysły i podejrzenia.

d3k5zp9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3k5zp9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj