Historycy: nadal trwa spór o znaczenie daty zakończenia wojny
Historycy różnią się w ocenie znaczenia 8 maja 1945 r. dla Europy i Polski. Według jednych badaczy, koniec wojny w Europie oznaczał zwycięstwo nad nazizmem i ocalenie narodu polskiego przed biologiczną zagładą. Dla innych historyków, 8 maja jest dniem klęski narodów wschodniej Europy, oddanych przez zachodnich aliantów pod sowieckie panowanie.
Zdaniem historyka prof. Jerzego Holzera, zakończenie wojny było "zwycięstwem Europy nad systemem, który dążył do zniewolenia całego kontynentu". Z tego punktu widzenia jest zrozumiałe, że Zachód traktuje 8 maja jako Dzień Zwycięstwa - podkreślił Holzer.
Z drugiej jednak strony, dla wschodniej Europy, w tym dla Polski, koniec wojny oznaczał co prawda ocalenie przed zagładą biologiczną, ale także dalsze utrzymanie zniewolenia w odmiennej formie i zamianę okupacji niemieckiej na sowiecką.
Jednak treści tych okupacji bym nie zrównywał: okupacja niemiecka była dążeniem do zniszczenia, druga - radziecka dążeniem do podporządkowania fizycznego i duchowego - powiedział Holzer.
Odmiennego zdania jest historyk z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Paweł Wieczorkiewicz, dla którego 8 maja jest "dniem poległych, pomordowanych, zamęczonych". Na pewno jednak dla nas, Polaków, nie powinien być wielką, radosną fetą narodową, bo tego dnia radować się i fetować naprawdę nie mamy z czego - tłumaczył.
Nasz, polski "kłopot" z Dniem Zwycięstwa polega - jak uważa Wieczorkiewicz - na tym, że Polacy "pozwolili sobie wmówić radziecki punkt widzenia o zwycięstwie - przez propagandę, przez szkoły i media".
Jak przypomniał historyk, w 1945 r. na konferencjach w Jałcie i Poczdamie rządy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w porozumieniu z ZSRR oddały państwa Europy Środkowej i Wschodniej w sowiecką strefę wpływów.
Zdaniem Wieczorkiewicza, po pół wieku nadal trudno jest byłym aliantom uznać, że walcząc w słusznej sprawie, zrealizowano rzecz najgłębiej niesłuszną, krzywdzącą narody połowy Europy - Bałtów, Ukraińców, Polaków, Węgrów, Rumunów.
Na świecie uznaje się za moment zakończenia II wojny światowej dwie daty: 8 i 9 maja 1945 r. W Europie Zachodniej, a od niedawna także w Polsce, oficjalnym Dniem Zwycięstwa jest 8 maja. Tego dnia w 1945 r., o godz. 15.00 ogłoszono koniec wojny. Dzień wcześniej, 7 maja Niemcy podpisały swoją kapitulację w Reims we Francji, w obecności przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Francji i ZSRR.
Rosjanie zażądali osobnego podpisania kapitulacji. Nastąpiło to w Berlinie o północy z 8 na 9 maja, czyli o godzinie 2.00 już 9 maja według czasu moskiewskiego. Stąd w ZSRR przyjęto 9 maja jako datę zakończenia wojny. Również w Polsce przez ponad 40 lat oficjalnie Dzień Zwycięstwa obchodzono 9 maja.
Kapitulacja III Rzeszy zakończyła tylko wojnę w Europie. Toczyły się jeszcze walki z Japonią na Dalekim Wschodzie. Dopiero kapitulacja Japonii - 2 września 1945 roku - zakończyła II wojnę światową.