ŚwiatHezbollah grozi atakami na izraelskie miasta

Hezbollah grozi atakami na izraelskie miasta

Przywódca libańskiego szyickiego
Hezbollahu szejk Hasan Nasrallah, zagroził atakami
rakietowymi na miasta w środkowym Izraelu, jeśli ofensywa
izraelska nie ustanie.

29.07.2006 | aktual.: 29.07.2006 19:14

Oświadczył, że do kontynuacji agresji stronę izraelską popycha jedynie administracja USA.

Nasrallah, występując przed kamerami telewizji Al-Manar, powiedział, że jest przekonany, iż Izrael pragnie rozejmu, ale jest naciskany przez USA, aby konflikt trwał nadal.

Według niego amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice, która przybyła w sobotę do Izraela, przyjechała narzucić amerykańskie warunki. Rice wraca do tego regionu, aby ponownie spróbować narzucić swoje własne warunki Libanowi, które mają służyć jej bliskowschodniemu planowi i Izraelowi - powiedział Nasrallah.

Szejk oświadczył, że "Izraelczycy są gotowi zakończyć agresję, ponieważ boją się nieznanego".

Nasrallah uznał, że Izrael poniósł "poważną klęskę" w walkach wokół libańskiego miasta Bint Dżubail, przy granicy z Izraelem. W sobotę wojsko izraelskie wycofało się z Bint Dżubail, uważanego za twierdzę hezbollahów na południu Libanu, o którą toczyły się boje od początku tygodnia.

Przywódca Hezbollahu powiedział, że "zbombardowanie Afuli i jej bazy wojskowej to początek". Jeśli bestialska agresja na nasz kraj, lud i wsie będzie trwać, wiele miast w środku Izraela stanie się celem [rakiet o zasięgu] "poza Hajfę" - powiedział Nasrallah.

W piątek Hezbollah zaatakował Izrael co najmniej jedną rakietą nieznanego typu, która spowodowała większe straty niż katiusze używane do tej pory do ataków na Izrael. Nie była to jednak - jak początkowo podawano - rakieta typu Zelsal produkcji irańskiej.

Afula położona jest na południe od Hajfy, w odległości ok. 50 km od granicy z Libanem.

Od dnia 12 lipca, kiedy to zbrojny rajd Hezbollahu na terytorium izraelskie rozpoczął obecny konflikt, na północny Izrael spadło ponad 1500 rakiet.

Izraelowi nie udało się ani jedno militarne dokonanie - podsumował 18-dniową ofensywę izraelską szejk Nasrallah.

W ciągu tygodnia walk o Bint Dżubail zginęło 18 izraelskich żołnierzy, a w piątek - według Izraela - co najmniej 26 hezbollahów. Takiej liczbie własnych ofiar Hezbollah zaprzeczył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)