Hercules w polskich barwach?
Możliwe, że Polska jeszcze w tym roku dostanie w ramach bezzwrotnej amerykańskiej pożyczki samochody terenowe "hummer" oraz używane transportowce Hercules. Wiceminister obrony Janusz Zemke potwierdził, że ministerstwo planuje pozyskać kolejny nowoczesny sprzęt dla naszej armii.
22.04.2003 | aktual.: 22.04.2003 11:07
Amerykanie przeznaczyli na cel pożyczki w tym roku 27 milionów dolarów, czyli aż o 15 milionów więcej niż zwykle. Za te środki armia mogłaby wzmocnić się o 400 pojazdów terenowych w różnych wersjach. Zemke powiedział, że MON rozważa obecnie warunki przyjęcia nowoczesnych samochodów terenowych - "hummerów". Jego zdaniem, pojazdy te - uważane za najlepsze samochody terenowe świata - przydałyby się bardzo kilku naszym batalionom, w szczególności 6. brygadzie powietrzno-desantowej. Polska armia byłaby pierwszym europejskim członkiem NATO, który wprowadziłby "hummery" do swojego wyposażenia.
Wiceminister obrony nie wykluczył także, że istnieją realne szanse na uzyskanie niedługo przez naszą armię możliwości przerzucania "hummerów" i innego sprzętu drogą powietrzną. MON analizuje obecnie ofertę amerykańskiej firmy Lockheed Martin oferującej - na warunkach preferencyjnych - sześć używanych transportowców C-130 Hercules.
Stany Zjednoczone przyznają co roku Polsce bezzwrotną pożyczkę, którą możemy wykorzystać na zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego. Po realizacji kontraktów jest ona umarzana. W ostatnich latach, łączną ich suma wyniosła ponad 100 milionów dolarów. Z środków tych Polska armia kupiła m.in. elementy nowoczesnych systemów dowodzenia.