Hausner rozmawia z kolejarzami
Komitet protestacyjno-strajkowy złożył deklarację, że strajku planowanego na 13 listopada nie będzie, jeżeli wicepremierzy Jerzy Hausner i Marek Pol, zarząd PKP i związki zawodowe podpiszą protokół z nocnego spotkania - poinformował Adam Zawodny ze Związku Zawodowego Pracowników PKP. Właśnie rozpoczęło się spotkanie kolejarzy z wicepremierem Jerzym Hausnerem.
Od spotkanie tego zależy, czy odbędzie się strajk generalny na kolei. Po dwunastogodzinnych rozmowach między przedstawicielami związków zawodowych, ministerstwa infrastruktury i zarządu PKP doszło bowiem do zbliżenia stanowisk. W rozmowach osiągnięto zdecydowany postęp, gdyż omówiono wszystkich dziewięć postulatów. Najwięcej emocji budziły pieniądze - to właśnie kwestia finansowania przewozów regionalnych, nadal nie rozstrzygnięta, jest najbardziej spornym punktem rozmów.
Dlatego kolejarze oczekują na spotkanie z wicepremierem Jerzym Hausnerem. Dotąd wicepremier Marek Pol zaproponował finansowanie przewozów regionalnych przez samorządy, z pieniędzy z prywatyzacji hut oraz z funduszy unijnych i ze środków z prywatyzacji spółek skarbu państwa. Poza opinią na ten temat, od wicepremiera Hausnera kolejarze chcą usłyczeć, czy otrzymają 215 milionów złotych na przewozy międzywojewódzkie. Jeżeli Jerzy Hausner zagwarantuje, że pieniądze te będą przeznaczone dla kolei, jest nadzieja, że związkowcy nie rozpoczną strajku.