Tomasz Jeziorański, doradca ministra pracy i członek jego gabinetu politycznego, poinformował we wtorek, że 16 listopada minister pracy Jerzy Hausner oficjalnie zwrócił się z prośbą do premiera, aby wystąpił do Komitetu Doradczego UNFE z wnioskiem o wyrażenie zgody na odwołanie Cezarego Mecha z funkcji prezesa Urzędu.
Zgodnie z ustawą o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych, odwołanie prezesa UNFE przed upływem kadencji może nastąpić za zgodą Komitetu Doradczego Urzędu (podjętą bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej dwóch trzecich składu).
_ Skoro UNFE jest centralnym organem administracji rządowej, to jego prezes nie może występować publicznie wbrew polityce i decyzjom rządu, ale musi je respektować. Jeśli nie, to nie może sprawować tej funkcji_ - powiedział Jeziorański, przytaczając argumentację ministra.
Według Jeziorańskiego, ostatnio mieliśmy prawdziwy festiwal takich wystąpień w mediach. Mech sprzeciwiał się zdecydowanej przez rząd likwidacji Urzędu, argumentując swój sprzeciw obowiązkiem obrony interesów członków funduszy emerytalnych, które - w jego mniemaniu - ucierpią w wyniku połączenia nadzorów i likwidacji UNFE, a w konsekwencji - osłabieniu nadzoru nad funduszami emerytalnymi. (reb)
