Hausner: na razie nie będzie zmian w ZUS
Na pewno nie będę zaczynać od ruchów kadrowych -
zapowiedział kandydat na ministra pracy prof. Jerzy Hausner pytany,
czy Aleksandra Wiktorow pozostanie prezesem ZUS.
Hausner wyjaśnił w porannej rozmowie radia Zet, że zdecyduje o tym, gdy przekona się o rzeczywistej sytuacji Zakładu, co nastąpi w ciągu kilku, kilkunastu dni.
Jestem przekonany, że jest to osoba kompetentna i bardzo niedobrze się stało, że pani Wiktorow nie została prezesem ZUS na samym początku poprzedniego rządu, bo to była najlepsza z wówczas możliwych kandydatur - dodał prof. Hausner.
Gdyby sytuacja Zakładu zmusiła go do poszukiwania następcy prezes Wiktorow, to tryb konkursowy zaproponowany przez SLD, byłby jedynym rozsądnym trybem poszukiwania tego kandydata.
Jeśli natomiast okazałoby się, że prasowe informacje o poprawie sytuacji Zakładu potwierdziłyby się, to Hausner obiecał pomoc, by ten program naprawy, który pani Wiktorow uruchomiła został zrealizowany i to zrealizowany przez nią.
Hausner z aprobatą przyjął pomysł Marka Belki spłacania długów ZUS na rzecz otwartych funduszy emerytalnych przy pomocy specjalnie emitowanych obligacji skarbowych.
Podkreślił, że w sytuacji, gdy to rozwiązanie przedstawia rząd, który ma program naprawy finansów, ożywienia gospodarki, program wiarygodności państwa i jego zobowiązań, to z całą pewnością zostanie to spokojnie przyjęte przez fundusze emerytalne.
Jeżeli te wszystkie zobowiązania zostaną spełnione, to fundusze na tym zyskają - dodał. (mon)