Według handlarzy prywatna inicjatywa w Czernihowie jest blokowana przez miejscowe władze i administrację podatkową. Handlarze skarżą się na niekończące kontrole podatkowe, korupcję i stwarzanie biurokratycznych przeszkód w prowadzeniu biznesu.
Jednak najważniejszy powód, to wydzierżawienie jednego z rynków w Czernihowie prywatnemu przedsiębiorcy, przez co dziesiątki osób straciło pracę.
To nie pierwsza akcja protestacyjna czernihowskich przedstawicieli małego i średniego biznesu. Wcześniej ci sami ludzie niejednokrotnie blokowali ulice w swoim mieście, a także pikietowali budynek, gdzie mieści się administracja prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy.
Ambasada USA przyjęła petycję i obiecuje rozpatrzyć ją w najbliższym czasie. Amerykański ambasador Carlos Pasqual ma osobiście pojechać do Czernihowa. (mp)