Handel anabolikami na Warmii i Mazurach
Olsztyński sąd w poniedziałek zwolnił z aresztu lekarza, który jest podejrzany o handel receptami na anaboliki i leki psychotropowe. Mirosław P. będzie czekał na proces na wolności- poinformował rzecznik olsztyńskiego sądu okręgowego, sędzie Waldemar Pałka.
11.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sąd uchylił areszt, ale zastosował wobec 41-letniego lekarza dozór policyjny. Odebrano mu też paszport i musi on 2 razy w tygodniu zgłaszać się na policji.
Mirosławowi P. z Rucianego-Nidy zarzuca się branie łapówek za wypisywanie recept na anaboliki i leki psychotropowe. Grozi mu za to do 8 lat więzienia. W tej samej gminie policja zatrzymała kilka dni temu 51-letnią lekarkę z Ukty, również w związku z fałszowaniem recept. Izabela D. otrzymała dozór policyjny. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Sprawę niezgodnego z prawem wypisywania recept bada prokuratura w Piszu i policja. Policja w najbliższym czasie rozpocznie kontrole w aptekach w Mrągowie, Giżycku, Piszu i Mikołajkach. Niewykluczone, że będą kolejne zatrzymania nieuczciwych lekarzy, którzy fałszowali recepty na anaboliki. Anaboliki to leki hormonalne, które przyspieszają przyrost mięśni. W sporcie te środki są traktowane jako niedozwolony doping.
Policja wpadła na trop nieuczciwych lekarzy po aresztowaniu dealerów narkotykowych, w styczniu tego roku. Wtedy pojawiły się pierwsze podejrzenia, że oprócz darmowych recept, na przykład na metanabol, lekarze wypisywali recepty także na leki psychotropowe. Przypuszcza się, że "lewych" recept mogło być nawet kilka tysięcy. (ajg)