Hamas zaatakował Izrael. Głos zabrał Joe Biden
Stany Zjednoczone stoją po stronie Izraela - oświadczył prezydent USA, odnosząc się do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Joe Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone zapewnią Izraelowi wszelką pomoc.
Joe Biden do sytuacji w Izraelu odniósł się w krótkim oświadczeniu. - Stany Zjednoczone stoją po stronie Izraela - zapewnił Joe Biden. - Nigdy nie ma usprawiedliwienia dla ataków terrorystycznych - dodał.
Opisując wydarzenia w Izraelu, stwierdził, że to, co się dzieje, to "tragedia na poziomie ludzkim… łamie serce". - Jill i ja... opłakujemy tych, którzy stracili swoich bliskich – powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biden zapewnił także, że USA będą wspierać Izrael. - Zapewnimy, że otrzymają oni pomoc, której potrzebują ich obywatele i aby mogli nadal się bronić - powiedział prezydent USA..
Biden poinformował, że rozmawiał z izraelskim premierem i przekazał mu, że wsparcie jego administracji dla bezpieczeństwa Izraela "jest solidne i niezachwiane".
Prezydent USA zniechęcał także inne strony wrogie Izraelowi do wykorzystywania tych ataków. - Świat patrzy - ostrzegł.
Hamas zaatakował Izrael
W sobotę o godzinie 6:30 (5:30 czasu polskiego - przyp. red.) Hamas zaatakował Izrael. Palestyńczycy rozpoczęli operację "Powódź Al-Aksa". W kierunku miejscowości na południu i w centrum kraju wystrzelono tysiące rakiet.
Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że kraj jest w stanie wojny. Przeciwko terrorystom ruszyła operacja o kryptonimie "Żelazne Miecze". Izrael decyduje o odwecie na pełną skalę. Izraelska Rada Bezpieczeństwa zatwierdziła operację naziemną w Strefie Gazy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Odwet Izraela. Uderzyli w Palestine Tower