Haker komputerowy włamał się na konto firmy. Ukradł ponad 100 tys. zł
Wrocławscy policjanci zatrzymali hakera komputerowego, który jest podejrzany o zainstalowanie złośliwego oprogramowania na komputerze jednej z firm. Następnie mężczyzna zmieniając dane na rachunkach firmy, przelał pieniądze na swoje konta. W sumie ukradł ponad 100 tys. zł. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze podjęli odpowiednie działania po tym, jak otrzymali zgłoszenie od jednej z firm o przelaniu pieniędzy na nieznane konta. Policjanci od cyberprzestępczości przeanalizowali informacje i wpadli na trop hakera, który wcześniej rozsyłając wiadomość pocztą elektroniczną, zainstalował na komputerze firmy złośliwe oprogramowanie.
Sprawca po zainstalowaniu oprogramowania przejął kontrole nad komputerem firmy, co umożliwiało mu dokonywanie zmian. Gdy pracownicy firmy zorientowali się o "dziwnych przelewach", natychmiast powiadomili policję.
Do zatrzymania mężczyzny doszło na jednej z ulic w Toruniu. Wtedy to w ręce policjantów z Wrocławia wpadł 38-latek. Mężczyzna nie spodziewał się, że ktoś wykryje jego oszustwo.
Obecnie wyjaśniane są wszystkie okoliczności w tej sprawie. Policjanci sprawdzają również czy zatrzymany nie ma więcej podobnych czynów na swoim koncie.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Za oszustwo, włamanie na konto i kradzież pieniędzy grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.