Gwiazdor z Hollywood odwiedził Lublin
Wizyta Ashtona Kutchera w Polsce dla jego fanów nie stanowi żadnej tajemnicy. Niewielu jednak wie, że ten gwiazdor rodem z Hollywood przy okazji promocji swego najnowszego filmu "Walentynki" odwiedził również Lublin. Jak był cel wizyty?
19.02.2010 | aktual.: 22.02.2010 11:35
- Polska to piękny kraj. Pamiętam szczególnie Lublin, który odwiedziłem. Mieszka tam Hosen, jest jasnowidzem. Chociaż jest niewidomy, to energetycznie może się połączyć z każdym - wspominał aktor w programie "Dzień dobry TVN". Jednocześnie poinformował, że "naładował się energetycznie". - Polska to bardzo uduchowiony kraj - takim stwierdzeniem zakończył wspomnienia z wizyty w naszym kraju.
- Hosen? Niewidzący jasnowidz? Pierwsze słyszę. Z pewnością nikt taki nie mieszka w Lublinie - nie ma wątpliwości Tomasz Gruza, znany w naszym mieście bioenergoterapeuta, związany z "branżą" od kilkunastu lat.
Jasnowidz z Lublina znany aż w Ameryce? Kto to? - Do głowy przychodzi mi jedynie Jakub Horowitz, znany jako Widzący z Lublina. Ale on od dwustu lat nie żyje. Jego grób znajduje się na cmentarzu żydowskim w Lublinie. Nie ma co ukrywać, wielu ludzi do dziś wierzy w nadprzyrodzone zdolności proroka - mówi Stanisław Turski, dyr. Lubelskiego Ośrodka Informacji Turystycznej.
Grób Widzącego jest regularnie odwiedzany przez gości z całego świata. - Żydzi przyjeżdżają tu, by na grobie Jakuba Horowitza zostawić karteczki z prośbami, w realizacji których słynny Widzący z Lublina miałby pomóc - tłumaczy Magda Pokrzycka-Walczak, przewodnik PTTK.