Gwatemalscy bojówkarze wypuścili turystów
57 turystów, przetrzymywanych jako zakładnicy w ruinach Majów w Gwatemali, odzyskało wolność. Członkowie byłych rządowych oddziałów paramilitarnych, którzy uwięzili turystów, przerwali swój protest w czwartek w nocy.
Przez dwa dni, turyści zwiedzający słynne ruiny budowli Majów Tical w Gwatemali, nie mogli wydostać się z zabytkowego kompleksu. Wprawdzie nie grożono im, ale byli uwięzieni w pokojach hotelowych.
Członkowie dawnych prawicowych bojówek, którzy zatrzymali turystów, domagają się od rządu wypłaty po 2,5 tysiąca dolarów za udział w walce z lewicową partyzantką na początku lat 80. Mają pretensje do władz kraju, że zostali zmuszeni do udziału w walkach z partyzantami, a gdy wojna się skończyła zapomniano o nich.
Kilka tysięcy osób, jeszcze przed zatrzymaniem turystów, blokowało okoliczne drogi i lotnisko. Zdecydowali się jednak przerwać protest. Na temat swoich żądań mają rozmawiać w piątek z prezydentem Alfonso Portillo. Przedstawiciele rządu jednak już teraz mówią, że w budżecie kraju nie ma pieniędzy na wypłaty dla bojówkarzy.(ck)