Gwałtowne burze w Hiszpanii
Gwałtowne burze nawiedziły w ostatnich
kilkunastu godzinach wschodnią Hiszpanię, powodując straty
materialne w licznych miejscowościach - podały
hiszpańskie władze. W niedzielę rano zakłócony był także ruch
kolejowy między Barceloną i Walencją.
17.08.2003 | aktual.: 17.08.2003 16:30
Z powodu przerw w dopływie prądu, na wielu dworcach, zwłaszcza w prowincji Castellon, zostały unieruchomione pociągi wiozące łącznie 800 pasażerów. Niedaleko kurortu Benicassim piorun uszkodził sieć trakcyjną. Na niektórych odcinkach z torów trzeba było usuwać zwały ziemi i kamieni.
Burze i silne ulewy dotknęły przede wszystkim Katalonię i region Walencji, uszkadzając m.in. dachy domów w wielu miejscowościach, zwłaszcza w katalońskim kantonie Osona. Ekipy straży pożarnej musiały wypompowywać wodę z piwnic oraz usuwać drzewa, które nawałnica przewróciła na szosę. Gwałtowny grad uszkodził kilkadziesiąt samochodów w miejscowości Alcaniz.
Ulewne deszcze, które zarejestrowano także w Kraju Basków i Asturii, na północnym wschodzie, wystąpiły po spadku temperatury w Hiszpanii, poprzednio przeżywającej falę upałów. Hiszpański Instytut Meteorologii przewiduje jednak ponowny wzrost temperatury od poniedziałku.