Gwałtowna burza przeszła nad Gorzowem Wielkopolskim
Najintensywniejsza w tym roku burza przeszła w piątek po południu nad Gorzowem Wielkopolskim. Przez pół godziny na metr kwadratowy spadło 25 litrów wody, wiatr w porywach był bardzo silny. Nie było ofiar i większych szkód.
11.06.2004 | aktual.: 11.06.2004 19:53
Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, na szczęście ludzie nie ucierpieli, nikt nie został ranny. "Nasze interwencje polegają na usuwaniu powalonych przez wiatr drzew i wypompowywaniu wody, która zalała piwnice i niżej położone fragmenty ulic, gdzie studzienki nie nadążały z jej odprowadzaniem do kanalizacji burzowej" - powiedział.
Ulewa dała się też we znaki osobom korzystającym z komunikacji tramwajowej. Przez ponad godzinę jedna z głównych linii była wyłączona z ruchu, z powodu piachu i mułu, które na torowisko na rodzie Santockim naniosła spływająca woda. Pasażerowie musieli się przesiąść do zastępczych autobusów.
Według energetyków, burza nie wyrządziła większych szkód w liniach przesyłowych na terenie miasta i okolic. Było tylko kilka mniejszych awarii, których usunięcie nie powinno zająć dużo czasu.