Gwałciciel ze Świnoujścia oskarżony
Zamordowanie na tle seksualnym jednej kobiety oraz zgwałcenie pięciu innych zarzuca Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu 26-letniemu Tomaszowi W., mieszkańcowi tego miasta.
Akt oskarżenia w tej sprawie skierowano we wtorek do Sądu Okręgowego w Szczecinie - poinformowała świnoujska prokuratura. Podejrzanemu grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Według prokuratury, Tomasz W. dokonał pierwszego gwałtu w 1997 r. Następnych pięciu zbrodni dopuścił się w okresie od marca do czerwca 2000 r. Jedną kobietę, broniącą się przed gwałtem, zamordował. Cztery inne zgwałcił.
Podejrzany napadał na młode kobiety na wydmach, podmiejskich zagajnikach i w parkach. Maskował się kominiarką. Niektóre ofiary zdołały jednak zapamiętać szczegóły jego ubrania. Swoim ofiarom groził przedmiotem przypominającym pistolet. Seria gwałtów wywołała psychozę strachu wśród mieszkanek Świnoujścia, które bały się samotnie wychodzić na ulicę.
Tomasz W. zatrzymany został w czerwcu 2000 r. w wyniku kilkumiesięcznych działań specjalnie powołanej grupy policyjnej. Zatrzymanie było możliwe dzięki porównawczym badaniom DNA, prowadzonym w Akademii Medycznej w Gdańsku.
Oskarżony przebywał na kilkumiesięcznych badaniach psychiatrycznych. Specjaliści orzekli, że w chwili gdy popełniał przestępstwa, miał pełną zdolność ich rozpoznania.
Tomasz W. nie przyznaje się do winy twierdząc, że nie ma z tymi wydarzeniami nic wspólnego. (jask)
