Według policji, pożar do którego doszło 27 lutego był prawdopodobnie spowodowany kłótnią o pieniądze między hinduskimi fundamentalistami, a muzułmańskimi sprzedawcami, do której doszło na peronie na stacji Godhra. Rozzłoszczeni muzułmanie zatrzymali pociąg i podpalili wagon w której znajdowali się hinduscy radykałowie.
Wkrótce po wypadku, indyjski rząd sugerował, że podpalenie pociągu mogło być zaplanowanym działaniem pakistańskiego wywiadu lub członków muzułmańskich władz miasta Godhra.
Śmierć 58 hinduistów spowodowała początek krwawych zamieszek pomiędzy hinduistami a muzułmanami na terenie Gudźaratu, w których do tej pory zginęło prawie 900 osób.
Informacji przedstawionych przez telewizję Star News nie chciał komentować przedstawiciel władz Gudżaratu, twierdząc, że jest za wcześnie, aby przedstawić jakiekolwiek wnioski w tej sprawie. (aka)