Gucwińska kontra "Słowo Polskie"
Kandydatka Unii Pracy - Hanna Gucwińska domaga się od gazety Słowo Polskie przeprosin i sprostowania. Pozew w tej sprawie wpłynął w poniedziałek do sądu okręgowego we Wrocławiu.
Dziennikarze szkalowali naszą kandydatkę pisząc, że państwo Gucwińscy samowolnie dysponowali zwierzętami przewożąc je do swojej posiadłości pod Miliczem oraz że założyli tam swój prywatny folwark, zatrudniając dwie osoby na koszt ogrodu zoologicznego - uważają przedstawiciele sztabu wyborczego UP.
Orzeczenia w tej sprawie można spodziewać się już we wtorek, gdyż spór zostanie rozstrzygnięty w trybie wyborczym. (miz)