"Gubernator nie ma czasu na śledzenie wydarzeń w Iraku"
Czołowi politycy Partii
Republikańskiej odpierali zarzuty, że ich kandydatka na
wiceprezydenta, gubernator Alaski, Sarah Palin, nie nadaje się na
ten urząd ponieważ nie ma doświadczenia w sprawach międzynarodowych.
04.09.2008 | aktual.: 04.09.2008 01:01
W jednym z wywiadów w 2006 r. Palin, zapytana o wojnę w Iraku - która wtedy znajdowała się na czołówkach wszystkich gazet - odpowiedziała, że "wiele o tym nie myślała" i że nie zna dobrze planu strategicznego Pentagonu.
Gubernator Alaski skończyła dziennikarstwo na prowincjonalnym uniwersytecie w stanie Idaho, a potem pracowała jako reporter sportowy, zanim nie została burmistrzem miasteczka Wasilla zamieszkałego przez 9000 osób.
Podczas krajowej konwencji Republikanów, o zerowe doświadczenie w zakresie polityki zagranicznej Palin zapytano kongresmana Jima Hoekstrę, najwyższego rangą Republikanina w Komisji ds. Wywiadu Izby Reprezentantów.
Zdaniem kongresmana, fakt, że gubernator nie miała nic do powiedzenia o Iraku, wcale nie świadczy o jej "braku ciekawości" - jak sugerował jeden z dziennikarzy - tylko o poczuciu odpowiedzialności nakazującym nie wypowiadanie się na tematy, na których się nie zna.
Jak się jest gubernatorem, ma się tyle problemów do rozwiązania, że trudno dokładnie śledzić wydarzenia w Iraku. Wypowiadanie się na ten temat byłoby nieodpowiedzialnością z jej strony - powiedział Hoekstra.
Odbił następnie piłeczkę na stronę demokratycznego kandydata prezydenckiego, senatora z Illinois, Baracka Obamy.
Wytknął mu, że senator, chociaż jest przewodniczącym podkomisji ds.europejskich w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu, nie zorganizował tam ani jednego przesłuchania w sprawie operacji NATO w Afganistanie, która nie przebiega dobrze.
Obama był tylko raz w Afganistanie i dwa razy w Iraku. Czy to nie świadczy o braku ciekawości?- zapytał Hoekstra.
Jego zdaniem, wybór Palin wcale nie podważa argumentu Republikanów, że Obama jest za mało przygotowany do objęcia urzędu prezydenta. Przypomniał, że demokratyczny kandydat ma kontrowersyjny zamiar spotkania się w pierwszym roku swej prezydentury z przywódcami takich krajów jak Iran, Kuba i Korea Północna.
Obama chce bilateralnych spotkań z tymi przywódcami. Jest to postawione na głowie - najpierw spotykać się z wrogami, potem z przyjaciółmi - powiedział Hoekstra.
Kandydat Demokratów nigdy nie mówił jednak, że spotkania z przywódcami krajów "bandyckich" będą miały pierwszeństwo.
Sarah Palin bronił także były republikański gubernator stanu Nowy Jork, George Pataki.
Sarah Palin ma doświadczenie w dziedzinie sprawowania władzy wykonawczej. Nie tylko mówi o reformach, ale je przeprowadzała na Alasce. Nie jest z waszyngtońskiego środowiska. Wystąpiła przeciw elitom swojej partii. Z Johnem McCainem stworzą doskonały zespół- powiedział Pataki.
Podkreślił, że Palin i jej rodzina mają "robotniczą biografię", co ułatwi jej zdobycie poparcia wyborców, którzy "będą się z nią identyfikować".
Tomasz Zalewski