Grzybiarze nielegalnie zapuszczają się w niemieckie lasy
Straż Graniczna w Szczecinie przestrzega grzybiarzy przed nielegalnym przekraczaniem granicy polsko-niemieckiej. Tylko w pierwszych dniach września funkcjonariusze Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali kilka osób, które nielegalnie przechodziły do Niemiec, by w tamtejszych lasach kontynuować grzybobranie.
06.09.2006 | aktual.: 06.09.2006 13:31
Za każdym razem grzybiarze przekraczali granicę w miejscu niedozwolonym, przechodząc przez zaorany pas ziemi na stronę niemiecką. Zatrzymywano ich w okolicach przejścia granicznego w Lubieszynie lub na samym przejściu. Dwóch Polaków zatrzymała policja niemiecka po uzyskaniu od SG informacji o pozostawionych śladach.
Grzybiarze zostawiali na pasie zaoranej ziemi wyraźne ślady. Zatrzymywani byli w momencie, kiedy tą samą drogą wracali na polską stronę oraz na przejściu w Lubieszynie - powiedział rzecznik POSG w Szczecinie ppłk Jacek Ogrodowicz. Dodał, że w identyfikacji grzybiarzy pomagało porównanie odcisków butów oraz sposobu chodzenia.
Za nielegalne przekroczenie granicy można zapłacić mandat od 50 do 500 złotych.
Straż Graniczna przypomina, że mimo przystąpienia Polski do Unii Europejskiej kontrola graniczna wciąż obowiązuje naszych obywateli, a przekraczanie granicy dozwolone jest wyłącznie na przejściach granicznych.