Grzegorz Schetyna wskazuje nowych liderów PO. Jacek Rostowski odbija piłeczkę
Rozmawiamy o całej nowej formule PO, bo zarząd i statut jest stary, wszystko skrojone jest pod partię, której szefem był przez lata Donald Tusk. Dziś jest zupełnie inaczej - mówił w #dziejesienazywo Grzegorz Schetyna. Nowy szef Platformy Obywatelskiej dodał, że postawi na nowe twarze. Były minister finansów Jacek Rostowski pytany, czy spodziewa odsunięcia z władz PO, stwierdził, że "nie wyobraża sobie, żeby partia chciała się odciąć od ośmiu lat gospodarczego sukcesu i twarzy, które za nim stały".
Nowy szef PO zapowiedział rozmowy ze wszystkimi członkami zarządu. - Jeżeli pan pyta z kim, to mówię: Siemoniak, Trzaskowski, Pomaska, Budka, Brejza. Nowi ludzie, którzy chcą budować PO. Z nimi będę pracował, choć jeszcze nie wiem, w jakiej formule - czy będą w zarządzie czy w sekretariacie generalnym? Na pewno będą angażować się w budowanie nowej PO - wyjaśnił.
Schetyna pytany, czy wymienieni przez niego politycy zastąpią byłych liderów - Radosława Sikorskiego i Jacka Rostowskiego, stwierdził: "proszę ich nie żegnać, ja nie mogę sobie na to pozwolić". - Wszystkie ręce są potrzebne. Będę pilnował, żeby nikt nie czuł się odtrącony - podkreślił.
W drugiej części programu były minister finansów Jacek Rostowski pytany, czy spodziewa odsunięcia z władz PO stwierdził, że "nie wyobraża sobie, żeby PO chciała się odciąć od ośmiu lat gospodarczego sukcesu". - Widzimy najwyższych polityków obecnego rządu biegających po studiach i nerwowo tłumaczących, że gospodarka jest w świetnym stanie.To nie stało się w ciągu trzech ostatnich miesięcy. Dlatego tak jest, że przez osiem lat osiągnęliśmy najszybszy wzrost gospodarczy w UE - tłumaczył.
