Grzegorz Schetyna: bez udziału światowych liderów szczyt NATO będzie kompromitacją
• Według szefa PO sytuacja wokół TK zagraża zaplanowanemu na lipiec szczytowi NATO w Warszawie
• Schetyna: spór ws. TK godzi w wizerunek Polski na świecie
08.03.2016 | aktual.: 08.03.2016 10:56
- Szczyt NATO jest zagrożony. Jeżeli on się odbędzie bez udziału najważniejszych przywódców świata, to będzie kompromitacja, nie szczyt - ocenił w Radiu ZET przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Szczyt NATO ma się odbyć w Warszawie w dniach 8 i 9 lipca. Schetyna podkreślił, że jako szef MSZ od dwóch lat robił wszystko, by przygotować ten szczyt. - To symbol polskiego sukcesu - oświadczył.
Monika Olejnik zapytała go, czy chciałby, aby odwołano szczyt NATO w Polsce, lub aby do Warszawy nie przyjechali najważniejsi światowi przywódcy. - Trzymam kciuki, żeby wszystko było w Polsce dobrze. Żeby pozycja Polski była tak mocna, jak przez ostatnie osiem lat. Ale widzę, jak wiele jest robione przez polityków PiS i prezesa Kaczyńskiego, żeby tę pozycję zrujnować i mówię: nie ma na to zgody i będziemy robić wszystko, żeby do tego nie dopuścić - stwierdził lider PO.
Schetyna przyznał, że wciąż chce wierzyć, że "PiS wycofa się", a prezes Kaczyński "nie będzie pogłębiał się w odmętach absurdu". - Uważam, że [Jarosław Kaczyński - przyp.red] nie będzie forsował wojny z UE, ze Stanami Zjednoczonymi. Jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny opinia rządu amerykańskiego i kancelarii Baracka Obama jest bardzo jednoznaczna - tłumaczył.
- Jeżeli PiS nie wyciągnie wniosków z tego, co się dzieje w Europie i w świecie w kwestii TK, to będzie następny etap jeszcze większego konfliktu w kraju i jeszcze większej ruiny polskiego wizerunku Polski na świecie. Jestem przekonany, bo Europa i wolny świat nie zaakceptuje tego, co dzieje się w Polsce - zaznaczył.