"Grzegorz Napieralski popełnia błąd"
Grzegorz Schetyna krytykuje decyzję Grzegorza Napieralskiego, by nie popierać w drugiej turze wyborów prezydenckich żadnego z kandydatów. Zdaniem przewodniczącego klubu PO, szef SLD nie popierając otwarcie Komorowskiego, popełnia błąd.
30.06.2010 | aktual.: 30.06.2010 08:51
Przewodniczący klubu PO, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, nie jest zaskoczony decyzją Napieralskiego. Uważa jednak, że lewicowi wyborcy, nie godząc się z "IV RP", oddadzą swój głos na marszałka sejmu.
Według Schetyny wiele sondaży wskazuje, że elektorat szefa SLD w większości przejdzie na stronę Bronisława Komorowskiego.
Przewodniczący klubu Platformy zarzucił Grzegorzowi Napieralskiemu, że popełnia błąd, nie popierając otwarcie Komorowskiego. W jego ocenie świadczy to o niekonsekwencji szefa Sojuszu, który z jednej strony chce walczyć z "IV RP", a z drugiej nie chce poprzeć osoby, która z tym projektem walczy.
Schetyna podkreślił, że dotychczasowa kampania Bronisława Komorowskiego jest wyjątkowo spokojna i stonowana. Zaznaczył, że propozycje takie jak przywrócenie 50-procentowych zniżek dla studentów nie są elementem kampanii wyborczej.
Przewodniczący klubu PO zapowiedział, że w przypadku wygranej marszałka sejmu nastąpi w Polsce "500 dni spokoju". W jego ocenie taki czas jest potrzebny, aby przeprowadzić w kraju niezbędne reformy. Dlatego liczy na dobry występ kandydata PO w środowej debacie, co - jego zdaniem - zaowocuje sukcesem w niedzielnym głosowaniu.