Zarzuty dla Grzegorza Brauna. Jest głos z prokuratury
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun usłyszał we wtorek zarzuty dotyczące m.in. znieważenia na terenie Sejmu RP grupy osób na tle religijnym. Chodzi m.in. o zgaszenie w Sejmie gaśnicą świec chanukowych.
09.04.2024 | aktual.: 09.04.2024 21:57
- 9 kwietnia br., w toku śledztwa prowadzonego w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzuty usłyszał poseł na Sejm RP Grzegorz B. - przekazał PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.
Wyjaśnił, że zarzuty dotyczą znieważenia na terenie Sejmu RP grupy osób na tle religijnym (chodzi o zgaszenie gaśnicą świec chanukowych), a także naruszenia nietykalności cielesnej Łukasza Szumowskiego w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych.
Zarzuty dotyczą również stosowania przemocy fizycznej w celu zmuszenia do określonego zachowania; pomówienia Łukasza Szumowskiego za pomocą środków masowej komunikacji, że znajduje się on w stanie po użyciu alkoholu, co mogło poniżyć go w opinii publicznej; uszkodzenia choinki bożonarodzeniowej, uszkodzenie sprzętu nagłaśniającego, naruszenia miru domowego poprzez nieopuszczenie Niemieckiego Instytutu Historycznego.
- Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień - dodał prok. Banna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzegorz Braun zgasił świece chanukowe
12 grudnia poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Prowadzenie posiedzenia przejął marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który wykluczył posła Konfederacji z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku.