Gruzja: zatrzymano przemytnika uranu
W Gruzji zatrzymano obywatela Armenii, który
próbował przeszmuglować 300 gramów radioaktywnego uranu -
poinformowała w środę rzeczniczka gruzińskiego ministerstwa
bezpieczeństwa. Eduard Kazarian został zatrzymany na granicy z
Armenią w piątek.
Mężczyzna jechał do Turcji. Podróżował autobusem rejsowym, a uran przewoził w specjalnym pojemniku - powiedziała rzeczniczka. Nie podała, jaki to był rodzaj uranu i jak był on wzbogacony, jednak - zdaniem ekspertów - został on skradziony z armeńskiej elektrownii atomowej.
Aram Geworkin, przedstawiciel armeńskiego ministerstwa energetyki odpowiedzialny za energetykę atomową, zdementował przypuszczenia ekspertów, twierdząc, że są "śmieszne". Według niego, Armenia dobrze chroni materiały radioaktywne; znajdują się one bez przerwy pod obserwacją, także ekspertów międzynarodowych.
Kradzieże materiałów radioaktywnych nie należą w krajach byłego ZSRR do rzadkości, jednak ich władze utrzymują, że kradzione są tak niewielkie ilości, że nie wystarczą do wyprodukowania bomby atomowej.(ck)