PolskaGruz z budowy na chronionych terenach. Zieloni żądają wyciągnięcia konsekwencji

Gruz z budowy na chronionych terenach. Zieloni żądają wyciągnięcia konsekwencji

Wrocławskie koło Partii Zieloni protestuje przeciwko wywożeniu gruzu z budowy na terenie dawnego dworca autobusowego przy ul. Suchej we Wrocławiu. Ich zdaniem, w podwrocławskich Zachowicach dochodzi do umyślnego niszczenia przyrody.

Gruz z budowy na chronionych terenach. Zieloni żądają wyciągnięcia konsekwencji
Źródło zdjęć: © Fotolia

13.07.2015 | aktual.: 19.07.2015 10:26

Zachowice to niewielka miejscowość położona w pobliżu Kątów Wrocławskich, oddalona około 25 kilometrów na południowy zachód od Wrocławia. Na zachód od Zachowic rozciąga się Park Krajobrazowy Dolina Bystrzycy oraz obszar kluczowy dla zachowania europejskiej populacji motyla o nazwie przeplatka maturna, objęty programem Natura 2000. Właśnie na pograniczu tych obszarów dochodzi do procederu zasypywania terenów zielonych gruzem z jednej z wrocławskich budów.

- Trwa tzw. rekultywacja glinianek w Zachowicach. Polega ona obecnie na zasypywaniu pięknego terenu z oczkami wodnymi, zielenią i światem roślin i zwierząt na obrzeżu Parku Krajobrazowego Dolina Bystrzycy oraz obszaru Natura 2000. Napisy na ciężarówkach wskazują, iż gruz i odpady służące do zasypywania cennej przyrody pochodzą z budowy galerii „Wroclavia” na terenie byłego dworca autobusowego we Wrocławiu – mówi Małgorzata Tracz z wrocławskiego koła Zielonych.

Galeria „Wroclavia” to jedno z największych obecnie realizowanych przedsięwzięć budowlanych we Wrocławiu. W kompleksie, oprócz części handlowo-rozrywkowej, znajdą się biura, a na niskich kondygnacjach – dworzec autobusowy. Niedawno zakończyła się rozbiórka stojącego wcześniej przy ul. Suchej budynku dawnego dworca PKS.

Zieloni podkreślają, że pierwsze incydenty wywożenia gruzu na tereny zielone nieopodal Zachowic miały miejsce już dwa miesiące temu, jednak wówczas stanowczy sprzeciw mieszkańców na chwilę zahamował ten proceder. Złożono doniesienia w tej sprawie do prokuratury, która obecnie prowadzi czynności wyjaśniające, oraz do miejscowej policji. Od kilku dni jednak trwa nowy etap wywózki.

- Dochodzi tu do łamania prawa na różne sposoby. W decyzji starosty powiatowego z 2007 r. mowa jest o „rekultywacji w kierunku rolniczym”, jednak nie można zaliczyć do tego zasypywania gruzem stawów, w których znajduje się bardzo dużo gatunków chronionych. Dochodzi do tego naruszenie artykułu Ustawy o Ochronie Przyrody, mówiącym o zagrożeniu zniszczeniem chronionych miejsc rozrodu i występowania zwierząt, co potwierdza Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, a także artykułu mówiącego o niszczeniu krzewów i drzew bez zezwolenia – dodaje Tracz.

Zieloni są zdania, że odpowiedzialność za ten proceder ponosi inwestor budowy przy Suchej i powinien on zapłacić wysokie kary oraz złożyć stosowne wyjaśnienia przed policją i prokuraturą. Inwestorem „Wroclavii” jest firma Unibail-Rodamco. WP poprosiło firmę o odniesienie się do tych zarzutów i w chwili obecnej oczekuje na jej stanowisko w sprawie.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ochrona przyrodydolny śląskgruz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)