Grupa dywersantów rozbita. "Miała określone cele"

- W ostatnich dniach udało się, dzięki współpracy służb, rozbić grupę dywersantów, która w Polsce miała określone cele - przekazał na konferencji prasowej wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Za grupą stały białoruskie i rosyjskie służby.

Krzysztof Gawkowski i Tomasz SiemoniakKrzysztof Gawkowski i Tomasz Siemoniak
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

- W pierwszym półroczu 2024 roku zgłoszono ponad 400 tys. incydentów i podjęto blisko 100 tys. działań służb związanych z rozpoznaniem tych, które wskazywały na ataki i incydenty - mówił Gawkowski.

- Białoruskie i rosyjskie służby w zakresie cyberbezpieczeństwa miały określone cele: wyłudzić informacje, doprowadzić do szantaży indywidualnych i instytucjonalnych i prowadzić de facto cyberwojnę - przekonywał wicepremier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pokażemy jak wyglądał atak na POLADĘ" Gawkowski ujawnia

- Zaczęło się od POLADA (Polskiej Agencji Antydopingowej, o ataku hakerskim na tę organizację informowano na początku sierpnia - red.), która była elementem szerszej gry operacyjnej służb, które na jej podstawie miały opracować wektory wejścia do innych polskich instytucji - opisywał Gawkowski. Nie chciał zdradzić, które instytucje były celem ataków.

Dywersanci chcieli na drodze szantażu nie tylko uzyskać pieniądze, ale też zależało im na wykorzystaniu zdobytych informacji, by zmusić konkretne osoby do współpracy.

Będą zmiany w przepisach?

Minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak powiedział na konferencji, że sytuacja bezpieczeństwa się zmienia i wymaga to też reform w prawie.

- Bierzemy pod uwagę to, że niektóre przepisy obowiązują dziesiątki lat i chcemy z całym rządem podjąć trud zmian w przepisach, które, zachowując prawo do prywatności, dałyby służbom możliwość chronienia obywateli - mówił. Podkreślił, że chce, by nowe przepisy powstawały w drodze dialogu ze społeczeństwem.

Atak na POLADA

Na początku sierpnia doszło do ataku na Polską Agencję Antydopingową. Hakerzy z powiązanej z Rosją grupą Beregini przekonywali, że wykradli 250 GB plików z danymi polskich sportowców.

POLADA potwierdziła, że doszło do ataku i obecnie trwa śledztwo w tej sprawie.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Polacy o przywróceniu praworządności. Złe informacje dla rządu. Sondaż
Polacy o przywróceniu praworządności. Złe informacje dla rządu. Sondaż
La Niña zmienia pogodę. Zjawisko przyniesie wiele anomalii
La Niña zmienia pogodę. Zjawisko przyniesie wiele anomalii
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Śledztwo ws. tragedii w Raculi. Jest oświadczenie Urzędu Miasta
Śledztwo ws. tragedii w Raculi. Jest oświadczenie Urzędu Miasta